po jakim przebiegu wymiana rozrządu w 4,0 SOHC ?

[hadek1]

Kto wie ?

[Damian]

Zależy jak głośno grzechocze

[resetx]

u mnie przy 190tyś był do wymiany i z tego co widziałem to już 2 raz ale to zależy od auta i kierowcy

[hadek1]

jeszcze nie grzechocze , wole wiedziec zanim będzie za póżno

[Damian]

Jest dużo przypadków że z grzechotaniem ludzie przejeżdżają 30tys...mil... i jeżdżą dalej ale są i tacy którym się nie udaje przejechać kilku tyś. Zależy od użytkowania auta, mi klekocze od kiedy mam auto i słyszę że się to pogarsza więc pewnie w przyszłym roku ogarnę problem

[ulek]

mój ma prawie 270kkm najechane i jeszcze nie zmieniany był

[resetx]

mi klekocze od kiedy mam auto i słyszę że się to pogarsza więc pewnie w przyszłym roku ogarnę problem

też tak miałem ale wreszcie przyszedl czas, a ślizgi już połamane i jeden mały kawałek zalegał w "smoku" w misce

ulek, ale nie był w cale czy przez Ciebie (bo to różnica)

mój myślałem że tez pierwszy raz będę go wymieniać a na starym łańcuszku widniało made in italy więc ktoś już go wymieniał wczesniej

[Mikesils]

Witam mam takie pytanko.
1. czy zeby zmienic rozrzad lub wymienic napinacze trzeba wyciagac silnik? jesli grzechocze troche przy 2000 tys obrotow a przed i po nie grzechocze.
2. to czy wystarczy wymienic napinacze czy trzeba caly zestaw lancuchow z przodu i z tylu?.
Pozdrawiam

[resetx]

Mikesils, możesz zacząć od napinaczy (do nich nie trzeba wyciągać silnika) a jak nie pomoże to będziesz miał na przyszłość gdy dokupisz łańcuchy i wymienisz wszystko ( do tego trzeba już wyciągać silnik)

mi grzechotał cały czas, im większe obroty tym mocniej go było słychać

[Mikesils]

ok dzieki . masz moze jakis namiar gdzie dostane w miare tanio napinacze do mojego ex III? a przy okazji jeszcze uszczelniacze do mostow (dyfrow)
Pozdrawiam

[resetx]

sam napinacz u nas chyba ciężko dostać, z tego co się orientuje to u Ciebie jest taki sam jak u mnie, może na ebayu coś będzie...

kiedyś widziałem napinacze w komplecie z uszczelkami kolektora i kosztowały koło 1tyś, ale chyba średnio się to opłacało...

[Kalesony666]

mój myślałem że tez pierwszy raz będę go wymieniać a na starym łańcuszku widniało made in italy więc ktoś już go wymieniał wczesniej

Ja właśnie wymieniam u siebie rozrząd (przy pomocy kolegi). Silnik wcześniej nie był ruszany i na wszystkich łańcuchach napisane jest ITALY. Oryginalny rozrząd z aso też ma napisy ITALY.
Auto kupiłem z przebiegiem 145tyś km i już wtedy czasem na zimno trochę grzechotał. Wymieniłem napinacze co trochę poprawiło sytuację. Obecnie mam najechane 174 tyś km. Po wyjęciu rozrządu okazało się, że był już w nieciekawym stanie - fragmenty plastiku w misce. Najgorzej jest z tym małym łańcuchem od wałka wyrównawczego i z tym co idzie od wału do wałka w głowicy, są luźne jag gumy od starych majtek.
Aha, jak kupiłem auto to jeździło na oleju 10w30, ja zacząłem lać 5w30 motorcrafta i nie mam żadnych problemów z wyciekami. Silnik suchutki, nie bierze oleju, więc myślę że obawy niektórych osób przed zalaniem rzadszego oleju są nieuzasadnione. Oczywiście jeżeli silnik jest w dobrej kondycji - nie cieknie, nie bierze oleju.