Sam wjechałem. Pare dni wcześniej jak było zamarźnięte to przejechałem tamtędy. Ogólnie za drugił razem po roztopach to Ford radził sobie ale coraz bardziej rozkopał, aż w końcu przód wpadł. A miałem juz tak że rów był między osiami.Sam świadomie wjechałeś do tego rowu? Czy z drogi wypadłeś ?
Jak było z wyjazdem ?
Z tego co pamiętam to Marcin oprócz urodzin, to staruszek ma w exie tłumik od stara.no ładnie ,tylko zastanawia mnie praca moturuna wolnych obrotach