Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Dławienie się silnika

2008-02-03, 17:23

Witam ,mam mały problem ,silnik niby zrobiony do końca ,chodził ładnie parę dni ,przez dwa dni ciekło coś pod silnikiem po kropelce ale widocznie ,dolałem w sumie 4,5 litr płynu chłodzącego teraz jest ok nie ma ubytków i pozim trzyma .Ale po każdym zapaleniu i ruszeniu na odcinku ok 800 do 1200 m auto nagle nie wchodzi na obroty góra 2200 ob i ledwo ciągnie po dalszym jechaniu ok 1 km do 1,300 m samoczynnie wskakuje na obroty i działa ok .Nawet jak ciepły zgaszę to potrafi być analogicznie ale nie zawsze ,za to codziennie po nocy tak samo.A dodam co syn autorytatywnie stwierdził że ma mniejszą moc czyli kopa jak zaraz po naprawie.Dodam że sądy lambda cały czas po nagrzaniu wskazuja usterkę ale na zimnym silniku jeszcze nie pracują więć nie ma to wpływu na pracę.Co szukać i gdie?Oraz gszie silkała woda bo z góry nic nie było widać i czemu się poprawiło z wyciekiem a pogorszyło z silnikiem?

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 21:42

99% stawiałbym na podciśnienie pompki paliwa i przepustnicy powietrza
ponieważ idzie to łącznie to w początkowej fazie przy lekko przełamanej rurce układ nie może się całkowicie otworzyć i zasilić silnika...
po jakimś czasie (przez Ciebie określanym jako 1200m) udaje się przełamać impas, ale i tak z wydajnością i mocą jest nieporównywalnie

Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:04

Ale mierzyłem ciśnienie paliwa na wolnych i dużych obrotach było ok 3,2 do 3,6 Atm tam jest taki korek do pomiaru listwy paliwowej.Czyli to nie problem paliwaraczej

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:09

a co z powietrzem? spróbuj odłączyć na chwilę tor powietrzny pomiędzy filtrem a przepływomierzem i zobaczymy jak będzie
nic się nie stanie (kurzu nie ma, a w metrowe błoto czy wodę chyba nie będziesz wjeżdżał... :-) )

Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:11

Rozumiem że rurę odpiąć od filtra ana koncu tej ryry jest przepływomierz taki mały cienki drucik ,czyli odpiąć rurę rano przed zapaleniem i jak zwykle zapalić i przejechać mam te 3 km czy coś się zmieni tak?

[ Dodano: 2008-02-03, 22:15 ]
Dla mnie jest taki efekt jak by zalewał jakieś swiece i nie palił dlatego na obroty nie wchodzi myślę i słaby nagle po jakimś czasie jak się dogrzeje też silnik więcej się oczyszcza i czuć nagle że ciągnie i ma kopa nawet przy tym samym położeniu pedału gazu gwałtownie się rozpedza .

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:18

po rozpięciu tor powietrza idącego do silnika zacznie się przepływomierzem
pomijając, że masz z tym problem to są to ciekawe objawy....

Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:21

Tak zwłaszcza że był u Daniela robiony silnik i już się cieszyłem bo wreszczie wszystkie 6 zapaliło cylindrów ,bo rok prawie na 5 jechałem nawet nie wiedząć że coś nie tak .

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:29

zatem tym bardziej to nie silnik...

jeśli nie będzie róznicy to masz przepływomierz zepsuty albo brak na nim kontaktu elektrycznego

Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 22:32

Ale wyciek płynu z układu chłodzenia był widoczny pod spodem silnika po srodku tak było 2 dni aż samo przestało i teraz płyn trzyma ,natomiast skrzynia załapuje po ok 20 do 40 sek to długo jak diabli tylko wsteczny od razu ,myślę że coś z uszczelką pod kolektorem ,z tą wyciek a teraz kjakieś powietrze ale ciekawe dlaczego potem jedzie dobrze.

chevidan

Re: Dławienie się silnika

2008-02-03, 23:07

narazie myślę i nic nie piszę.

Awatar użytkownika
jash
Posty: 329
Rejestracja: 2007-07-12, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Re: Dławienie się silnika

2008-02-04, 19:57

Shogun,
to skrzynia się mazgai czy silnik na mocy traci i nie możesz go na wysokie wkręcić? może należałoby poszukać po stronie skrzyni... na Bogi, wkręcanie się w bieg po 20s to jakiś pasożyt a nie samochód. może jakieś kanały przytkane w skrzyni są i dopiero jak się rozgrzeje oleum to przepuszcza - gęstość spada.
Jash

Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Dławienie się silnika

2008-02-04, 21:07

Jak sam wcześniej wojowałem z uszczelniem kolektora i podobnych uszczelek to skrzynka aż pukała do przodu podobnie jak na wstecznym ,potem coś się rozszczelniło i już anemicznie chodziło .Po ostatniej naprawie też było ok ale jak coś wyciekło ,nimo że już nie wycieka to skrzynka anemicznie włancza ,na pewno leży podciśnienie głuwnego zaworu ale nie wiem gdzie już szukać ,wszystko wisi i się trzyma ,no może coś w węzyk wpadło i go zapchało ale sam już nie wiem ,pewnie muszę kupić coś do pomiaru podciśnienia i dopiero sprawdzę ale na móje wyczucie jest słabe .Tak poza tym skrzynka jak właczę na O to zmienia płynnie biegi i nie szarpie ,raczej silnik coś osłab bo nawet już tak w siedzenie nie wciska jak wciskał przy gwałtownym ruszaniu.

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Dławienie się silnika

2008-02-05, 22:08

do przedwczoraj byłem mądry... wczoraj po masakrze na naszym sarnim wszystko się zmieniło...
było ogromne błoto, głęboka woda, sakramenckie zjazdy i podjazdy...
silnik mi zaniemógł, nie wkręca się na obroty, coś ewidentnie mu dolega...
czy to aby nie jest zaraźliwe? wszyscy dyskutanci z tego wątku - UWAGA! jutro może i Was to spotkać :-D

Awatar użytkownika
Shogun
Posty: 93
Rejestracja: 2007-07-19, 23:34
Lokalizacja: Łódź

Re: Dławienie się silnika

2008-02-05, 22:12

Coś w tym może jest ,moje autko od dwóch dni nawt pomyka ,dławiło się o wiele mniej niż zwykle i nawet przedni napęd po ok 15 s się włancza ,reszta ok.Myślę ze może te 7 do 8 stopni plus ma jakiś wpływ ,bo jak to tłumaczyć?

nemrod

Re: Dławienie się silnika

2008-02-05, 22:13

UWAGA! jutro może i Was to spotkać
oby twoje słowa w g...o się zamieniły ;P

Wróć do „WARSZTAT”