drżenie przedniej osi po zamknięciu napędów

[jash]

no to będziemy wyciągać tę półoś. Czeka mnie kilka dni lektury i bawienia się w "czy już?" i może się uda.

[Shogun]

Ja wcześniej pisałem co i jak kolejno domowym sposobem bez kanału bez podnośnika to mineło prawie półroku a ty wracasz z tmatem .Dobra czekam na foty i po koli nie pędż bo nakopiesz więcej .Jesteś na etapie naprawienia shift motorka i tak ma na razie być bez szaleństw .Teraz w miarę możliwości i czasu podnosisz np prawą stronę auta na kobyłki ale tak żeby koła były w górze,Oba lewe na ziemi czyli tylnie i przednie dla jasnosci .Tak żeby auto stało stabilnie ( ja podparłem na tyle za resor było mi szybciej bo tak to strasznie wysoko trzeba podnosić) przód też zaraz za kołem a ie na karoserię, Acha najpierw pobujałem budą czy nie zleci auto ,bo trzeba potem się kłaść i oglądać co się dalej dzieje.ówie lewe na ziemi bo łatwiej wejść do auta i zapalić bydle i właczyć napedy.Potem obserwój co się kręći ,czyli przedni wał powinien się obracać jak shift motorek działa,jesli się obraca to czy półoski chodzą ,tu mogą się kręcić a koło może stać wtedy wiesz że na pewno sprzęgiełka .Jeśli coś zgrzyta w tej sytuacji to trzeba kolejno rozłanczać ale to najpierw tak sprawdż i pisz.potem dalej .

[ Dodano: 2008-02-03, 23:03 ]
Nic nie wyciągaj co ty tak się spieszysz masz za dużo energi najpierw trzeba sprawdzić zdjagnozować a nie rozwalać wszystko.Masz wyżej krok po kroku .Koła na wprost to krzyżaki nie istotne ok.

[BliG]

jash, podnoszac 3 kola, auto nie pojedzie jesli nie masz (lub masz, ale w stanie jakbys jej nie mial) blokady LSD w tylnym moscie

Ja sie ostatnio przekonalem (na polu, nie na kobylkach ) ze w moim Explo LSD dziala elegancko z czego jestem niezmiernie rad

[jash]

a ja mam lsd? nie mam? nie wiem. ale z tego co się orientuję to nawet jeśli nie mam to explo działa na mnie tak samo jakbym miał lsd. A tak poważnie - mamy to w I w standardzie czy to jest standardem dla tych co to sobie wmontowali?
Shogun,
Ty się tak nie gorączkuj. Przecież wiesz, że ten temat to rzeka. Kilka lat już minęło a ja jak nie miałem tak i nie mam napędów. Legenda znaczy. Hm, legenda, gelenda, jakoś tak bliskie te słowa . Szitmotor już zrobiłem. On dziala. teraz tylko kwestia co działa a co nie działa na dole, pod kierowcą. O, tym muszę się zająć. A swoją drogą, jak Ty to chciałeś robić bez podnoszenia auta?

[Shogun]

Do rozebrania Szitmotor (nazwę skopiowałem nie wiem czy dobrze) podnosiłem bok na lewarku tyle by się wcisnąć na leżaco i rozebrać .Można prościej niż kobyłki bo też testowałem i szybciej.Z przodu na obu półośkach robisz kredą biała żeby było widać znak np w poziomie kreka , to samo na wale przedniego napedu i też żebyś widział kreskę bez podnoszenia auta .Zapalasz na neutralu włanczasz 4 x4 jak czujesz że pukneło (dopieło ) to jakieś 1 m lub 1,5 do przodu i zatrzymać auto ,zgasić silnik i obserwować zaznaczone kreski jeśli się położenie zmieniło to wiesz że ośie chodzą .Teraz zostaje tylko sprawdzenie samych sprzęgiełek .Przy kopniętych sprzęgiełkach też może grzechotać ale ważniejsze żeby półośki chodziły .Daj znać czy się obracaja ale na pewno tzn że sprawdziłeś taki test to ok 5 min trwa to nawet na parkingu zrobisz .Jak nie masz kredy to przylep papier jasny czy farba pacnij znak.

[Mikado]

...podnosiłem bok na lewarku tyle by się wcisnąć na leżaco i rozebrać ...

hmmm... ja mogę się pod explo spokojnie obracać z boku na bok

[chevidan]

mikado jeszcze trochę a będziech wchodził pod auto na stojąco-bez kanału dla jasności.

[Mikado]

z chętnością

ale wtedy musiałbym zostać najpierwszym motaczem RP

[Shogun]

mikado krecha ,na czarną listę żartuję mam niżej ,słabe sprężyny i jestem ciut pełniejszy