Dzieki manius!
Zaraz przegladne, tylko opisze co i jak w moim egzemplarzu wyglada, coby nie zapomniec...
A wiec tak...
- zarowno w lewym, jak i prawym progu sprawa wyglada OK; w stanie spoczynku napiecie skacze (miernik nie wyswietla napiecia, bo skoki maja duza czestotliwosc, ale na bargrafie widac je bardzo dobrze, skoki sa rzedu kilku V [tyle miernik nadaza mierzyc, ale nie jest on jakis super, tylko taki zwykly]), natomiast po nacisnieciu przycisku "Lock" napiecie utrzymuje sie w okolicach 0V (kilkadziesiat milivoltow, wiec tyle co blad pomiaru).
- po zmierzeniu napiecia na pinach 11 i 22 modulu "RAP" (sterowania zamkiem centralnym; w bagazniku po lewej stronie) napiecie na pinie 11 (otwieranie) wynosi 12.6V, a na pinie 22 (zamykanie) wynosi 10V - obna maja bardzo male skoki, praktycznie mozna je pominac.
Napiecie na pinie 11 (otwieranie) spada do zera po nacisnieciu obojetne ktorego 'otwieracza' zamka, natomiast napiecie na pinie 22 (zamykanie) spada o kila(nascie) setnych Volta [praktycznie niezauwazalnie, moze nawet w granicach bledu pomiaru]...
- po zlozeniu tylnego miejsca, za fotelem kierowcy, znalazlem pod nim wiazke przewodow, a tam idacy kabel do "RAP'a", na nim utrzymuje sie stale napiecie 10V (pomiary identyczne jak na pinie 22 na RAPie)
Ktos ma pomysl co z tym fantem zrobic?
Bo mi sie nasuwa niezliczona ilosc pytan; gdzie jest polaczenie prawej i lewej strony? Czy jest tam jakis sumator napiecia, a napiecia sa tak dobrane w fazie, zeby sygnal wyjsciowy byl stale utrzymywany na poziomie 10V? bo skad bierze sie stale napiecie 10V, skoro na dwoch kablach (prawa i lewa strona) jest napiecie pulsujace?
A moze po prostu zrobic "mostki" tak jak pisal adr78 (z lewej i prawej strony doprowadzic przewod do tego miejsca pod tylnym fotelem? Tylko czy wtedy wszystko bedzie OK? (nie bedzie zwarcia?)
A moze gdzies jest zwarcie do +12V, i dlatego na RAPie jest 10V?
Zakrecilem sie
