Wiecie co, pomimo że radość mnie rozpiera to jednak trochę mi smutno z powodu że tyle czasu było do zlotu że każdy mógł załatwić sobie dzień urlopu, zwolnienie lekarskie czy choćby wziąć urlop na żądanie i przyjechać. Choć raz w roku, spiąć się i przyjechać. Dużo nas będzie, bardzo dużo ale niestety sporo osób odpadło na chwilkę przed. Wielka szkoda...
Bardzo WIELKA SZKODA, niestety w moim przypadku, nieokiełznana sytuacja w robo, nie pozwoliła na żadne ściemy z L4 itp, jutro tyram do 13...
A z drugiej strony, finanse mnie rozpieprzyły ostatnimi czasy, 4x więcej tyry, a w sakiewce dno...
Szczerze żałuję że się z Wami nie spotkam na tej imprezie

Ostatnio zmieniony 2013-06-28, 07:38 przez
baq, łącznie zmieniany 1 raz.