no i jak Łukasz ?... czy mam zapytać Agusiżona by mnie zaje... jak bym wspomniał coś o zmianie auta w parę tygodni po zrobieniu tapicerki
Jak chcesz to dam Ci namiar do moich koleżków co maja takowe, pogadacie sobie o rzekomym braku awaryjnościA ja się ciągle zastanawiam czego nie kupiłem jeepa..
Trzeba sobie było kupic tego xj 2.1 diesel i nie byłoby się co psuć..
Łukasz tyko nie bądź naiwny, że kolejne auto, tym bardziej napchane elektroniką rozwiąże ten problemNie ma aut bezawaryjnych Grzesiu.. myślałem że wiesz o tym.
Ale długość mojego wątku w dziale warsztat mówi sama za siebie..
mam nadzieje że masz na myśli jedyny słuszny, godziwy i trafny model .......teraz przyszła pora na land rovera.. nigdy mi się nie podobały ale ostatnio coś w nich do mnie przemawia..
Uuuu to trzeba będzie założyć specjalny dział LR dla Szczooramam na myśli discovery I z silnikiem TDi300..
Nie wiem czy jest on według Ciebie słuszny itd.
Podobał mi się zawsze Def ale mnie na niego nie stać a poza tym jest mi on nie potrzebny
Ha HA HA... Co Ty się taki dowciapny zrobił?Uuuu to trzeba będzie założyć specjalny dział LR dla Szczoora
Dawid, ale Twój to już przechrzczony na FORDa (patrz. zlot)W mojej D1 nie ma elektroniki oprócz radia które nie działa.
czyżby? przekalkuluj dobrze... się okarzePodobał mi się zawsze Def ale mnie na niego nie stać