Witam,
Opiszę w skrócie swój problem
podczas wycieczki zza oceanu mojego ex model '06 został standardowo odłączony akumulator. po przypłynięciu rozładował się ponoć całkowicie. Podładowali auto i ok. Niestety okazało się że nie działa alarm i pilot od alarmu. Alarm był przerobiony pod system antykradzieżowy ze zdalnym namierzaniem gps itd i tam na miejscu ok (jak alarm wył to zaraz był tel i online mogłam sobie go wyłączyć) tu.... oczywiście nie działa bo brak zasięgu.
Możliwe że dlatego ze system gps tu nie działą to alarm też?
Oryginalne piloty od alarmu też mam i też nic - jedynie przycisk panic działa i wyłączyłam go ostatnio odpalając auto, piloty które dostałam przy instalacji gps'a nie reagują wcale....
Autko jeździ ale bez alarmu trochę się cykam parkować tu i ówdzie.....
Co radzicie Panowie???
Bardzo proszę o jakieś pomysły? Mnie przychodzi jedynie pomysł aby spróbować zakodować piloty, może że długo alarm był bez prądu to padł???
Pozdrawiam