Jankes - Bardzo rzeczowa odpowiedź - jutro nie dam rady tego zrobić bo mam akurat pracę na wyjazdach i przed chwilą wróciłem a o 5 już muszę wstawać.
Mam nadzieję że w tym tygodniu się wezmę i będę po trochę eksperymentować.
Dla wyjaśnienia cały czas jeżdzę na 4x4auto jednak cały czas ciągnie przód bo kilka postów mozna zrozumieć iż cały czas mam kontrolkę 4x4high
Po kolei w takim razie. Wczoraj byłem u speca od silników i mnie pocieszył bo mówi że wycieki są tylko z uszczelek i koreczków na pierwszy rzut oka ale nie ma wycieku pomiędzy skrzynią a silnikiem - wg niego jeden z najgorszych jaki można sobie wyobrazić - przynajmniej dla niego bo nie ma siły już do takiej roboty(facet po 60).
Mam natomiast kilka pytań odnośnie tego co pisałeś (bo będę robił po kolei i zobaczymy czy jakieś błedy będą znikać lub czy wartości będą się poprawiały):
- zakładając że jakać/jakieś sondy lambda są uszkodzone i pokazują nieprawidłowe dane - czy da się je powiedzmy zamienić by wyszło czy dane które pokazują są prawidłowe? Krócej po prostu sprawdzić która ew. jest wadliwa
- to samo co do wtrysków - bo logicznie (tylko nie jestem pewny czy da się któryś podmienić) jak powiedzmy 8 notuje wypadanie zapłonu to jak wsadzę mu z innego który nie ma tego problemu np 6 to bez względu co się będzie działo na 8 to wówczas ta przykładowa 6 pokaże czy wtrysk jest sprawny czy leci w kulki.
- świece są nówki - wymienione jakieś dwa tygodnie temu
- jeśli możesz mnie oświecić...bo nie załapałem - "zajrzyj kamerką do katalizatorów..." jaką kamerką?
- Mówisz że dobrze było by usunąć wszystkie błedy z pamięci samochodu - miałem taki cycek od kumpla którym wpiołem go do laptopa(diagnozuje tylko błedy silnika) to można nim oczyścić pamięć ale tylko tych kilku błędów - wszystkie tzw ramki itp informacje pozostają.
Nie znam tu gościa który posiadał by coś takiego dzięki czemu można było by zdiagnozować całe auto lub usunąć wszystkie błędy - jakie są kwoty gdybym chciał to gdzieś kupić - może być używka lub...pirat...byle działał
Odpowiedź na Twoje ostatnie spostrzeżenie co do dodatkowej chłodnicy w związku z moją ostatnią jazdą...nie lubię tak szybko jeździć chociaż muszę przyznać że w tym aucie nie czuć tej prędkości

Chciałbym dodać że to był jednorazowy wybryk bo po kieszeni go odczułem - to było zalecenie że zamiast wymieniać zapaprane wtryski od jazdy na samym gazie lub od bardzo ekonomicznej jazdy czyli minimum otwarcia wtrysku to miałem wlać diabełka do czyszczenia wtrysków(wlałem dwa na 70L PB) no i dałem mu trochę ognia. Nie wiem czy to coś dało ale przestał gasnąć na benzynie - może odrobinę mu przedarło jakieś kanały bo przy takiej jeździe to właściwie cały układ się troszeczkę oczyszcza.
Nawiązując do kilku wypowiedzi chwalących prędkość 180km/h. To dobra prędkość jak ktoś ma nadmiar kasy i chce ją gdzieś wydać - z krakowa do katowic już mi połknął chyba ze 25l - a to 70km! tak wiec ze 30l PB/100km to jak dla mnie koszmarna dawka...ja tam wolę w granicach 140
Dziękuję Wam za zainteresowanie i pomoc bo spotkałem się ze zdaniem że na forach się nie znają...byłem u kilku mechaników i dużych serwisów które cieszą się dobrą opinią...efekt - myślałem o sprzedaży auta bo jak mi zaczeli opowiadać o wymianie wtrysków remoncie silnika, wymianie połowy osprzętu silnika, cały układ wydechowy, itd oraz nawet że auto nie nadaje się do jazdy bo grozi zapaleniem lub rozgrzaniem tłumika do czerwoności....przecież to brzmi jak jakiś dreszczowiec...ale jak to podsumował gość u którego byłem(wzmianka na początku tego postu) - "to są skur**syny, jak ruskie, na księżyc wysyłali tak długo aż któryś nie wrócił żywy, takim sposobem to nie warto nic szukać tylko kupić drugiego bitego z uszkodzoną ramą za grosze i przełożyć wszystko jak leci".
Będę informować o postępach:)