No więc.... nie sprawdzałem "na sucho" pierścieni

i mi teraz zabiliście ćwieka, bo zapomniałem o temacie na fali sukcesu założenia pierścieni na tłok.
Czy taki pierścień, z pudełka, dobrany wg. modelu, rozmiar nominalny może mieć też problem ze zbyt dużym ściśnięciem ?
Cóż... założyłem dzisiaj głowice, co prawda nie są skręcone jeszcze produkcyjnie, a tylko pierwszym małym momentem (35Nm), więc ewentualnie mogę je jeszcze rwać...
Ogólnie dziś zacząłem od założenia pompy oleju (zalana olejem). Pamiętajcie o założeniu wałeczka napędzającego pompę - pasuje tylko w jedną stronę - w drugą nie wsunie się odpowiednio do końca.
Potem przyszła kolej wałka wyważającego. Odkręciłem cały, wyczyściłem i wrócił na swoje miejsce (śruby moment 20Nm). Następnie trzeba tyle razy kręciłem kółkiem, aż ustawi się w pozycji nominalnej - marker na dziurkę na zębatce, dolne kółko na linię łączenia obudowy wałka.
Przy okazji zdjęcia wałka, odkryłem

kolejny kanał olejowy zasilający wałek:
Ma on potem połączenie z przednim kanałem z kulkami i idzie dalej jako kanał od czujnika ciśnienia.
Na wał korbowy wróciła zębatka od napędu wałka wyważającego i łańcuch. Wcześniej blokujemy sobie zębatkę od wałka wyważającego wiertłem nr. 4.
Na miejsce wraca również napinacz łańcucha i ślizg.
Momenty śrub:
Następnie na swoje miejsce wrócił wałek pośredni, ważne aby wcześniej posmarować panewki od wałka oraz zdjąć tuleję końcową, bo nam wałek nie wejdzie w zębatkę od napędu pompy oleju.
Tuleję końcową zakładamy po włożeniu wałka od tyłu przez otwór w bloku.
Przed założeniem blaszki centrującej wałek warto założyć zębatkę z łańcuchem od tylnej kasety - wstępnie złapać śrubą bez dokręcania finalnego. Inaczej będzie potem bardzo ciasno na manewry zębatką.
Przyszedł czas na głowice. Najpierw uszczelka.
Następnie głowica.
Przed założeniem drugiej głowicy (albo i nawet pierwszej) warto założyć odpowietrznik skrzyni korbowej. Potem nie da się go wcisnąć, bo głowice będą blokować dostęp.
Na swoje miejsce wrócił też czujnik spalania stukowego (wcześniej przeszlifowałem tą powierzchnię pod czujnikiem na bloku).
Czas zabezpieczyć wloty do cylindrów.
Na miejsce wróciły też wtryski, oczywiście dostały komplet nowych oringów.
Numerek dla potomnych
I to na tyle. Teraz albo trzeba zwalić głowice i sprawdzić pierścienie

albo dokręcić głowice zgodnie z procedurą (kolejne 35Nm a potem dwa razy po 90 stopni). Śruby głowic dokręcamy od środkowych krzyżowo (1,4,2,3) potem lewe 5,6 i potem prawe 7,8. Potem wkręcamy dwie pozostałe cienkie szpilki.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...