Dziś wymieniłem świece. Jak się okazuje założone były od OHV, a ja mam SOHC.
Świece OHV:
Świece SOHC:
Świece z OHV w SOHC nie uszczelniają się stożkiem, tylko zatrzymują się częściowo wkręcone na tej części bez gwintu. Część świec jest ubrudzonych sadzą, czyli nieszczelność, reszta wkręcona troszkę głębiej, ale dalej za płytko. Najprawdopodobniej przez to źle odpalał na zimno i przez to dużo palił. (W trasie bardzo delikatnie wychodziło 16,5 litra/100km). Możliwe, że świecy nie było widać z gniazda w cylindrze! Teraz jeżdżę na motocyklu, ale jak pogorszy się pogoda, to na pewno sprawdzę, czy problem ustąpił.
Uważajcie jakie świece kupujecie i co zakładacie. Poprzedni właściciel nie dopilnował i wyszło jak wyszło...
