możne ktoś miał podobna awarie,
wiec jak to wyglądało gdy były mrozy tej zimy auto nie odpalało , rozrusznik nie kręcił tylko było słychać tykający przekaźnik pod schowkiem (nad nogami pasażera) mrozy odpuściły było ok (wiec pomyślałem ze może coś tam przymarzło zawiesiły sie szczotki)aż do ostatniej niedzieli kiedy to autko nie odpaliło gdy bylem na niedzielnie wyciecze i znów to samo, sam przekaźnik tyka doraźnie wzeszedłem pod auto u pukałem w rozrusznik ale nic to nie dało wiec z pomocą przyjechał kolega PRZEMO, EX na lawetę do i mechanika ,mechanik oddal rozrusznik do regeneracji zamontował i 2 dni było ok , wczoraj EXIK znów nie odpalił ,znów tylko tyka przekaźnik
wiec teraz pytanie co to możne być ?
co już zrobiłem:
-nowy akumulator (4miesiace)
-rozrusznik po regeneracji
-kombinacje kluczykami
-otwieranie auta kluczeniem
czy możne to IMMO szwankować?