piasta przełożona, trochę było zabawy z odkręcaniem śrub ale wd 40 pomogło. Ale koło i tak ma luzy, wcześniej po całości a teraz oba koła mają luz na godz. 9 i 3 i to wcale nie mały, nie wygląda to na końcówki drążków ale nie wiem, mam też cały czas ten problem z maglem, cieknie sobie pomału czy to może być to?

nie chce Nikogo "najeżdżać " w okresie przed świątecznym ale może mógłbym gdzieś jakiś pit stop zrobić jakby miał Kto czas. Chodzi o ten luz, z czego to wynika, byłoby wiadomo czy się puszczać w jakąś mała trasę do rodzinki czy lepiej nie
