2014-06-10, 17:57
No więc tak, wymieniłem góre wahacze, amory przód, sworznie, podniosłem przód na drążkach i jeszcze kilka pierdołów. Auto ucichło ale jedno stuknięcie zostało. Mechanik twierdzi, że to podkładki między budą a ramą się wyrobiły i przy głębszym skręcie jak kasta się wychyli to sobie puknie.