isia, chodzi o to że explorery mogą być fabryczne czyli bez modyfikacji i wtedy jest szansa że do 10 tysięcy dołożycie parę zł w ewentualne doprowadzenie auta do perfekcji (płyny, klocki, świece i może coś co nie działa poprzedniemu właścicielowi) ale może być tak że nawet nie wjeżdżając do lasu czy w błoto spodoba Wam się auto zmodyfikowane, czyli podniesione, z dużymi oponami, kominem, bagażnikiem na dachu, orurowaniem, wyciągarką... wtedy "sky is the limit" wydatków
W takim przypadku rozważcie czy fabryka a wtedy allegro itp czy modyfikacje a wtedy może warto poszukać już takiego co coś już ma zrobione, tu na forum ewentualnie na portalach czasem bywają. Np opony 50/50 teren i szosa większe niż fabryczne kosztują od 600zł za sztukę i to w promocji. Nowe oczywiście.
Natomiast w zamian dostaniecie naprawdę wyjątkowe auto za którym po sprzedaży nie jeden osiwiał z tęsknoty
