2014-10-22, 16:47
Odpowiedź brzmi gówniane ebonitowe tłoczki hamulcowe i kurcząca się od ciepła i starości uszczelka w zacisku powodują że klocek słabo odpuszcza auto jedzie ciągle lekko hamując tarcza się nagrzewa i szybko zużywają się klocki często od wewnętrznej strony tłoczek wychodzi coraz bardziej aż w końcu się klinuje i załatwia tarczę hamulcową po uprzedni ugotowaniu smaru w piaście. Już parę takich zacisków rozbierałem, w zeszły m-cu wymieniałem klientowi klocki które wymieniał w lipcu tego roku lewa strona idealna prawa - zewnętrzny klocek jak nowy wew. żyletka. notabene w lipsu wymieniał hamulce przód bo tercza pękła od temperatury...
rozwiązania są 2
a: wyciągasz zacisk na stół wyciągasz tłoczki nie jest to łatwe bo ciężko wyłażą do tego trzeba uważać żeby nie popękały, papierek ścierny polerujesz w środku powinna być rysa która potwierdza moją teorię. zestaw naprawczy nowa uszczelka wewnętrzna stara zewnętrzna jak jest ok nie ruszam bo ciężko, ew. przy większej zasobności portfela nowe tłoczki
b: kupuje 2 kompletne zaciski o II-ki, klocek nie pokrywa całej średnicy ok 3-4mm od zewnątrz ale za 2 x po 75 pln rozstajesz się z tym problemem na zawsze.
mam tak w swoim sport tracu od 2 lat
Problem oczywiście dotyczy III-ek i sport trac'ów
Ostatnio zmieniony 2014-10-22, 16:54 przez
boris, łącznie zmieniany 2 razy.
Był Ford Explorer Sport Trac 4.0 SOHC
Był Ford Explorer III 4.6 V8 Limited
Ford Explorer II 4.0 V6 OHV 4" Sport edition by Boris