Po licznych oględzinach, artykułach oraz ofertach trafił nam się Ford Explorer II z 1997 4.0l SOHC w gazie, oraz "troszkę podniesiony" na aluminiowych 17" cw

Z historii tego pojazdu wiem tyle, że został sprowadzony z Niemiec (ponoć od pierwszego właściciela) do Gdańska, tam po 3ch latach, kupił go poprzedni właściciel z Ochli k. Zielonej Góry, od którego kupiłem go ja.
Przed zakupem wybrałem się do serwisu 4x4 w okolicy mojego miejsca zamieszkania 4xdrive.com -gdzie żadnego mankamentu nie stwierdzono poza blachą nadgnitą w dwóch trzech miejscach (okolice progów), uszkodzeniem przekładni kierowniczej z lewej strony (luz) oraz różnicy w przełożeniach na mostach miedzy przodem, a tyłem (może jest to cecha tego samochodu?).
Najbliższe rzeczy, jak oczywiście wykonam wszystkie bieżące naprawy, to:
-bagażnik dachowy (ponieważ koło dojazdowe zajmuje sporo miejsca w bagażniku)
-orurowanie (łącznie z progami, aby się łatwiej wsiadało)
-wyciągarka (aby z większą pewnością móc brnąć w nieznane

-szperacze (bo cenie sobie oświetlenie, szczególnie nocą)
O aucie wiem niewiele, poza tym że tak komfortowego auta to jeszcze nie miałem

Wiem również, że czasami za prostą częścią będzie się trzeba trochę nabiegać, ale mam dobrego magika mechanika, który świetnie radzi sobie z każdym wyzwaniem

Do forum zdecydowałem się dołączyć ponieważ, czegokolwiek nie szukałem w internecie, to lądowałem na tym właśnie forum

A dodatkowo bardzo mnie ciekawi tajemnica "brązowego kabelka", który w przeglądanych postach przewijał mi się niejednokrotnie, aczkolwiek nigdy się nie dowiedziałem o co chodzi.
Zamieszczam fotki:


PS. ostatnio miałem "zdarzenie" - się okazało, że poprzedni właściciel podczas wymiany hamulców nie dopatrzył i zacisk hamulca w prawym przednim kole był przymocowany tylko na jednej śrubie (może mechanik go nie lubił).
W każdym razie, jak przejechałem się po szutrach, zacisk odpadł i na prostej drodze "wpadł" mi do felgi, blokując koło oraz robiąc w feldze dziurę wielkości pięści

Jakby ktoś miał na zbyciu taką felgę, lub miał informację, gdzie może być byłbym zobowiązany!
