Najpierw ogarnij ten samochód i naucz się nim jeździć później myśl o robieniu/puszczaniu/zbijaniu bączków

Samochód już ogarniam. Od wczoraj stoi u zaprzyjaźnionego mechanika (niestety nie od terenówek, więc zrobi tylko zawieszenie, wymieni łożysko, olej itp). Na podpięcie pod kompa podjadę już do jakiegoś warsztatu, który specjalizuje się w terenówkach.
Może ktoś zna jakiś warszat godny polecenia w mojej okolicy?
Jak już doprowadzę auto do perfekcji to zacznie się nauka jazdy w lekkim terenie.
Kręcenie bączków pozostawię sobie na zimę

.
Ostatnio zmieniony 2014-08-23, 20:11 przez
Piekarz, łącznie zmieniany 1 raz.