Jako że mój silnik dokonal żywota ( ohv rok 95 ex II) kupiłem drugi ( ex.I rok 94 ,końcowka roku) i oczywiście wymiana  lecz przed wrzuceniem go do komory postanowiłem przejrzeć go dokładnie i wymienić wszystkie możliwe uszczelnienia, wymyć oraz zabawić się w pogromce mitów i porównać jeden i drugi
Na początek idzie nowy nabytek z exa 1
a to ex2
Od razu rzuca się w oczy brak czujnika wałka rozrządu wiązka elektryczna jest zupełnie inna
to czujnik walka rozrządu i zarazem napęd pompy oleju z lewej ex2 prawa ex1
Druga rzecz to brak uszczelek pod kolektorem wydechowym a w komplecie z uszczelkami są i u mnie w 2-ce też były kolektor lewy różni się ze względu na wyjście EGR łapy poduszek silnika też są inne
Nie chcący zwróciłem uwage na różnice w bloku (nie istotna ale jest )ex2
ex1
Co do miski olejowej jest mała różnica mianowicie mi się trafił silnik z czujnikiem poziomu oleju poza tym są identyczne
Ale to też nie istotne
Mała różnica w obudowie rozrządu ex2
A tu ex1
Co do samych głowic i różnicy między nimi, a dokładniej kanałów dolotowych to są takie same wydechowe również pamiętajcie że porównuje silnik z roku 94z95 (jeden i drugi Europa)
Wymiary ex1
Dolot szerokość kanału 29,6mm
Dolot wysokość kanału 53,6 mm
Wydech szerokość kanału 43,5mm
Wydech wysokość kanału 33,3
Dokładniej to różnice były w dziesiętnych milimetra na wydechu i ssącym ale taka różnica jest nie istotna i może wynikać ze słabej jakości odlewu jak również z exploatacji
 dla przykładu  szerokość dolotu  w 2-ce miała 30mm a wysokość  wydechu w 2-ce  33mm postanowiłem również  zmierzyć  pojemność dolotu  wlewając  ciecz ( rope) menzurką  do obydwu  wchodzi  120 gr. +/- 2gramy
 dla przykładu  szerokość dolotu  w 2-ce miała 30mm a wysokość  wydechu w 2-ce  33mm postanowiłem również  zmierzyć  pojemność dolotu  wlewając  ciecz ( rope) menzurką  do obydwu  wchodzi  120 gr. +/- 2gramy Podsumowując w tym przypadku czyli między rokiem 94 a 95(Europa) różnic nie ma w głowicach jeżeli chodzi o sam blok są ale moim zdaniem nie istotne
[ Komentarz dodany przez: starwind: 2014-08-26, 19:46 ]
poprawiłem mam nadzieje że nie pomyliłem kolejności
 
 




 i nie było  moim zamiarem  zyskanie czego kolwiek  poza dobrą nie zajeżdżoną  jednostką
 i nie było  moim zamiarem  zyskanie czego kolwiek  poza dobrą nie zajeżdżoną  jednostką  
 
 

 wlaśnie  wrócilem od speca od mechaniki precyzyjnej i pogadałem  sobie z nim o głowicach  majster mi powiedział : silników z głowicami  żeliwnymi nie powinno się gazować
 wlaśnie  wrócilem od speca od mechaniki precyzyjnej i pogadałem  sobie z nim o głowicach  majster mi powiedział : silników z głowicami  żeliwnymi nie powinno się gazować   słabo to znoszą gniazda zaworow jak i same glowice  i nie jest  prawdą że exy  ohv wypuszczane  na europe  mają utwardzane  gniazda !
 słabo to znoszą gniazda zaworow jak i same glowice  i nie jest  prawdą że exy  ohv wypuszczane  na europe  mają utwardzane  gniazda !  głowica  jest odlewana jako monolit i nie ma możliwości  osadzenia  gniazd z węglika w takiej  głowicy gdyż zwyczajnie pęknie
 głowica  jest odlewana jako monolit i nie ma możliwości  osadzenia  gniazd z węglika w takiej  głowicy gdyż zwyczajnie pęknie 
 ... a co do podtlenku lpg , mój strucel ma przejechane na podtlenku 50 tys z czego 30 z kompresorem na niezbyt bogatej mieszance , w tym roku były ściągane czapki bo szukałem przyczyny wariactwa na wolnych , czapki był sprawdzane na szczelnosć , wymieniane uszczelniacze i docieranie  zaworów , robili to naprawdę dobrzy fachmani  i powiedzieli ze po za jednym nieszczelnym brokiem nic im nie było totalnie nie było na nich złego wpływu gazowni
... a co do podtlenku lpg , mój strucel ma przejechane na podtlenku 50 tys z czego 30 z kompresorem na niezbyt bogatej mieszance , w tym roku były ściągane czapki bo szukałem przyczyny wariactwa na wolnych , czapki był sprawdzane na szczelnosć , wymieniane uszczelniacze i docieranie  zaworów , robili to naprawdę dobrzy fachmani  i powiedzieli ze po za jednym nieszczelnym brokiem nic im nie było totalnie nie było na nich złego wpływu gazowni