... dlatego policja nie jest mi w stanie wlepić mandatu za "niemanie swiateł" - pracowałem kiedyś w Fiacie i miałem niezłą przeprawę z klientka która za wymianę żarówki 5 lat temu musiała zapłacić 80 złotych. Powiesiła wszystkie zdechłe psy na sprzedawcach... Bo jak powiedziała, że jak by wiedziała, że tak banalna rzecz będzie się kończyć w serwisie i będzie tyle kosztować to by nigdy tego G.... nie kupiła. Trzeba wyjąć aku by wymienić żarówkę a po jego wyjęciu trzeba kompa podłączyć by skasować błędy... Spalona żarówka = serwis.
I właśnie dlatego auta z lat 80 - 90 są najlepsze !!!!!!!!!!!!!!!!