2014-10-21, 08:30
różnica SOHC - OHV jest jeszcze taka, że w SOHC katy są na pojedynczych v-kach, idą dwururką do tłumika i dopiero na wyjściu tłumika jest już jedna rura, OHV ma łączenie v–łek przed pierwszym katalizatorem, potem liniowo jest drugi i jedna rura leci do tłumika. Teoretycznie OHV ma większe szanse na przytkanie się - bo jeden katalizator jest tuż za drugim, w SOHC teoretycznie w przypadku przytykania się jednego kata, drugi nadal ma jeszcze przepustowość...
ale tak sobie wydumałem, że taki układ w sohc można by zostawić, natomiast ustawienie katalizarów zrobiłbym w pionie jak w OHV, tylko jeden z katalizatorów (ten pod skrzynią wiszący najbardziej) dałbym za pierwszym katalizatorem obok skrzyni - ale wszystko nadal na dwóch rurach - bo miejsca jest wystarczająco. I teraz pytanie czy taka zamiana miejsca katalizatora (dość w sumie duża, bo około 70-100 cm dalej) wpływa na sprawność układu...
Ostatnio zmieniony 2014-10-21, 08:32 przez
Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...