Odnośnie checka - jeśli gaz to sekwencja to też nie ma się co martwić. Gaz sekwencyjny odpowiednio dobiera sobie skład mieszanki i w razie złego wyregulowania to bardziej idzie w mieszankę za bogatą, niż za ubogą (odpal sobie np. z samego rana auto na samym gazie - będziesz miał w cholerę bogatą mieszankę, a check engine właśnie może wypaść również przy zbyt bogatej mieszance - praktycznie większość instalek LPG z którymi miałem do czynienia właśnie w złych warunkach (a więc przy odpalaniu na LPG albo złym dostrojeniu) jako "zabezpieczenie" właśnie dawkuje za bogatą mieszankę po to, by nie dopuścić do wypalenia gniazd). Chyba, że to LPG 1/2/3 generacji (na śrubę/mikser), to wtedy w przypadku checka niestety mieszanka mogła być za uboga i wtedy jest dupa...
Jeśli to EX III, to na 90% ściągnięty z USA/Kanady, bo chyba tylko II był sprzedawany równieżw Europie. A większość aut ściąganych zza wielkiej wody do Polski jest walnięte

Ogólnie to raczej jeśli nie była to jakaś fatalna kolizja to chyba nie ma się co bać. To tylko karoseria. Jeśli auto było ściągane z USA to zawsze masz CarFax, możesz sobie sprawdzić, jak i gdzie było walnięte. Mógłbym się założyć, że połowa typowo amerykańskich aut, które były ściągane z USA jest właśnie po jakiejś kolizji
