Termin o tyle dobry ze lato w pelni oraz biorac urlop lapiemy sie na wolny dzien 15 sierpnia.
Zalozenia wyprawy to przejazd przez Rumunie mozliwie najbardziej bocznymi drogami zwiedzajac i ogladajac najciekawsze zakatki, ciekawostki, atrakcje turystyczne.
Obowiazkowym elementem przejazdu jest przebycie szutrowej transalpiny (droga 67C) wraz z wjazdem na przełęcz Urdele (2228 npm)

oraz przejazd dla odmiany "autostrada ceausescu" czyli trasa transfogarska (droga 7C)

jak rowniez m.in. zamku Draculi - tego komercyjnego i tego "prawdziwego", wesolych cmentarzy Maramuresz-u oraz wulkanow blotnych, czy tez przejazd przez polskie wsie.
Dokladna trasa wyprawy jest obecnie opracowywana i wszyscy zainteresowani otrzymaja szczegolowe informacje.
Rozwazamy rowniez opcje dojazdu do Morza Czarnego do wypoczynkowej miejscowosci Constanta.
Dziennie chcemy pokonywac okolo 100 km do maksymalnie 200 km - chodzi o wypoczynek i przygode a nie urabanie sie za kolkiem

W kwestii noclegow pod uwage bierzemy auta, namioty, ewentualnie gospodarstwa agroturystyczne, schroniska.
Jesli chodzi o ceny paliwa, wyzywienia, noclegow sa one bardzo podobne do cen polskich, noclegi sa nawet minimalnie tansze.
Oprocz waluty narodowej (lei) mile widziane sa rowniez euro, siec bankomatow w miejscowosciach jest podobnie rozwienieta jak u nas.
Dojazd jest zaplanowany przez Słowację i Węgry (odległość od Korbielowa PL/SK do przejscia Bors HU/RO to okolo 500 km), odpuszczamy wariant trasy przez Ukraine.
Na chwile obecna ekipy 100% zdecydowane to Rad-T z rodzina, Hubi z rodzina

Dobrze byloby aby osoby zdecydowane przygotowaly w podstawowy sposob swoje auta tzn przede wszystkim gruntowny przeglad podstawowych podzespolow, sprawdzenie stanu i poziomu plynow, etc.
Szczegoly i ustalenia bedziemy na biezaco dopisywac do watku.