Międzybrodzie Bialskie OW TAURUS

[troll73]

ehh pojechałbym na zlot ale zwierzyńca nie mam z kim zostawić
jak bym zabrał to wizyta mundurowych murowana

[resetx]

jak bym zabrał to wizyta mundurowych murowana

tygrysa masz?

[troll73]

dwa kaukazy, leonbergera i znajdę prawie jamnika który robi największy dym

[resetx]

troll73, no leon prawie jak tygrys jak nie lew a jajnik jak to jajnik

[troll73]

leonka to suka wiec do lwa trochę je brakuje
kaukazy to pies i suka z czego suka nie toleruje niczego czego nie zna ( a wiec 2-3 godziny względnego spokoju później pilnuje terytorium ) a znajda to znajda pierwsza do zaczepki i reszta idzie za nią w dym ( śmiem twierdzić, że przywiązane do exa pociągną go na zadymę )

[resetx]

no to mały zaprzęg jest w razie co

[troll73]

sanki i dzieciak znajomego (20-25 kilo) przerabiany, dają rade bez zmęczenia na ośmiu kilometrach

tak na poważnie to spokojne psy ale terytorialne wiec wycieczka odpada
może uda mi się coś wynegocjować z synem, którego tolerują ale to dam znać na bieżąco

[RAFBOR]

Rozumiem że mam zaklepany pokój dwuosobowy. No i fajnie

[taurus]

Ok....ale czytasz nasze wypociny?>

a jak by mogło być inaczej?
RAFBOR - jest dwójka
jest 33 osoby zapisane więc ostatni z listy będą w Miami, nie wiem czy jeszcze coś się nie zmieni no i z moich informacji Albricht nie ma statusu klubowicza więc też będzie w Miami ,różnie to bywa więc decyzje pozostawiam Wam

[SZCZooR]

To ja jak mam w koncu sie szykowac bo juz nie wiem...
Prosze o jasne i czytelne info.. moze byc na telefon fb lub pw na forum.. obojetne mi.. tylko zebym wiedzial

[Rad-T]

sugerowałbym jednak zrobić z grubsza podsumowanie podziału na te pokoje, bo potem będzie rozczarowanie i zgrzyt zębów

[SZCZooR]

A tam zgrzyt od razu....

[resetx]

ale rozczarowanie owszem

[wit.rys]

SZCZooR, ale info o czym? Jedziemy, jesteśmy, wyjeżdżamy
W sobotę kilka atrakcji do obejrzenia z dojazdu (nawet płaskim bardzo) a potem będzie zabawa. Strój dowolny, uśmiech na twarzy i własne sztućce.

Zakwaterowanie jest w fazie rozpisywania a menu (kto co ma przywieźć) jest dopracowywane.

Catering załatwiony i ceny podane (trzeba będzie jeszcze listę zrobić)

Piwko, frytki i fasolka będą na miejscu ale zagryzki, zapojki i inne przyjemności dla podniebienia musimy przywieźć sami.

Kiedy będą jakieś konkrety w temacie menu ... ???
Dopracowywanie obejmuje i piątkową kolacyjkę i sobotnią zabawę ?

[decania]

A nawet nie wiem jak za to się zabrać
No bo wyznaczyć kto co ma zabrać? Nie bardzo. Czekać aż każdy napisze co może wziąć? Też nie bardzo...

A jeść musimy i w piątek na posiadówce-pogadance i w sobotę jeszcze bardziej.

Może jakieś pomysły?