dokładnie - Siema !
Tak więc zrobione złożone i wszystko gra- po dokładnym wyczyszczeniu wszystkich zaworów problem zniknął dziwi mnie jedynie stan oleju- po złożeniu skrzyni wlałem ok. 2litrow wiecej do poprawnego stanu- pojeżdziłem i znów susza na bagnecie, i tak już może 4 raz, pojeżdżę trochę (to w teren, to trochę przyspieszeń dzikich) i musze dolewać więcej oleju już jakieś 3 litry więcej niż poprzedni stan oleju. owszem wylało się jakieś300ml no i to co było w płycie ale tak czy owak nie uzbiera się tego 3l- możliwe, że poprzednio był zapowietrzony i dlatego tracił biegi?
Tak czy owak zrobione, od czasu naprawy mam przejechane 160 "dzikich" kilometrów i poza tajemniczo znikającym olejem nie zauważyłem żadnych problemów - oby tak dalej
