Pompa Paliwa,demontaż

[SebaYamaha]

po 8 tyg. pobytu w garażu mojego mój ex odmówił posłuszeństwa, niestety pompa paliwa nie dział.Pytanie czy dostawał sie ktoś do niej od góry? Wymontowałem już tylne fotele,moze ktoś jakieś fotki ma zeby wiedzieć gdzie dokłanie zrobić rewizję(jeśli to możliwe). Po odkreceniu foteli miałem nadzieje ze beda chociaż jakies kable wychodziś do baku ,ale niestety nic nie widać.

[kuba3er]

Było już sporo o tym, poszukaj. Zrobię Ci zdjęcie rewizji bo "odwiedzę" dziś mojego exa w garażu to będziesz wiedział gdzie ciąć...Albo bak w dół.

[SebaYamaha]

niestety nic zabardzo nie mogłem znaleść,ale jak być pstryknął fotke to byś bardzo i to nawet bardzo bardzo pomógł.juz z góry dzieki

[kuba3er]

Pod wieczór wrzucę..

[Hubi]

tutaj masz wątek z amerykańskiego forum
http://www.explorerforum.com/forums/sho ... 160&page=6

trzeba wyciąć dziurę pod tylnym siedzeniem...







koniecznie musisz się dozbroić w zestaw do ściągania przewodów paliwowych

Swoją drogą, zrzucenie zbiornika to wcale nie tak dużo roboty. Gorzej z odpięciem przewodów paliwowych
Opuszczając zbiornik pompę możesz zostawić wiszącą na przewodach i wymienić pompkę bez odłączania całego modułu - da się na 100% - już to przerabiałem

[kuba3er]

No Hubi był szybciej więc już nie będę dodawał zdjęć

[SebaYamaha]

Hubi,dzieki jutro sie zabieram sie do roboty,oczywiscie kuba3er Tobie też dzieki za szczere chęci.Co prawda nie mam za dużo czasu żeby z wami być na bieżąco , ale wiedziałem ze można na Was-klub liczyć

[decania]

Tu masz moje fotki:
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... ht=#172047

[łysy lkt80]

osobiście przewody paliwowe przerobiłem na zwykłe europejskie,zaciskane na opaski ,bo niemogłem cholerstwa odczepić-to odciąłem