Witajcie w ten piękny, słoneczny, świąteczny dzień. Wyjechałem dziś z rana trochę się przejechać i zauważyłem, że gaz w moim Explo nie włącza się. Wiem, że gaz w zbiorniku mam. Instalacja jest prawie nowa... mam może na niej jakieś tysiąc kilometrów. Do tej pory chodziła bez problemów. Jestem teraz w Zakopanem ale jutro wracam do domu do Białegostoku i jak przyjdzie mi lać benzynę przez całą drogę to normalnie z butów mnie wyrwie.
Co mogło się stać? Czy niski poziom płynu chłodzącego może mieć wpływ na to czy gaz się włącza czy nie?
dzięki!