No cóż nadszedł czas przeglądu ,no i podjechałem pod stacje diagnostyczną.Stres miałem jak kobieta przed porodem,to dlatego ,że do zamożnych nie należę i oto wynik: do wymiany końcówki drążków z przodu i zimering przekładni.Czy mam się martwić? Przeglądnąłem na szybko sklep amerykany.pl i zauważyłem końcówki marki SPICER, MOOG, FALCON.Którą markę wybrać i w którym sklepie brać. Co do zimeringu to nie mam o tym zielonego pojęcia.Położyłem sie pod autkiem no i jest mokro w przedniej części samochodu na takim czymś co do niego taka rura gruba wchodzi,która idzie z tyłu.Jakby ktos miał zdjęcie Explo od spodu to pokaze.I teraz gdzie kupić zimering i czy kupować jeszcze coś typu olej,uszczelki i czy zwykli mechanicy sobie z tym poradzą?
I jeszcze do tego wszystkiego:
- z tego względu ,ze EX ma w dowodzie "ciężarowy" wg. pana diagnosty powinienem mieć kratkę
- orurowania z przodu też nie powinno być
- musiałem jeszcze wbić do dowodu hak i zapłacić 35 zyli
Co wy na to szanowne grono? Za wszelkie porady serdecznie dziękuje