Cieszę, że dołączyłem do grona użytkowników EX

Na razie jeżdżę tym co kupiłem i uśmiech mi z gęby nie schodzi. Nigdy nie miałem auta, które podobnie by mruczało. A jak będzie po wizycie w warsztacie to się zobaczy - najważniejsze jest pozytywne myślenie.
Mam nadzieję, że do poczytania jak najczęściej w strefie "Zloty" a jak najmniej "Warsztat".
Pozdrawiam,
Leszek