Po ponad tygodniu kopania i sprawdzania instalacji nareszcie sukces

. Szyby, szyberdach i napędy w końcu działają. Przyczyną tego stanu rzeczy był przewód sterujący przekaźnikiem znajdującym się po prawej stronie przy nogach pasażera, za plastikową osłoną. Utlenił się on na odcinku ok 50cm, po zdjęciu koszulki-izolacji praktycznie rozpadł się w pył. Dodatkowo wymieniony przekaźnik i podstawka, ponieważ styki również były poutleniane. Ku przestrodze jeżeli ktoś będzie wymieniał owa podstawkę przekaźnika na taką, która ma diodę prostowniczą na zasilaniu to należ pamiętać aby tą diodę koniecznie wyciąć, gdyż będzie powodowała błędy i niewłaściwą pracę modułu GEM. Drugim winowajcą był przewód sterujący przekaźnikiem przedniej lewej szyby a dokładniej sterujący podtrzymaniem przekaźnika w celu jej automatycznego otwarcia, zgnił był cały czarny w środku. Pozostałe sprawdzane przewody instalacji wyglądają ok, więc dziwi mnie fakt, że akurat z tymi dwoma coś się zadziało, tym bardziej, że w środku auta sucho. Jak by tego było mało właśnie jakiś tydzień temu przestało działać zamykanie i to mnie w końcu zmotywowało i rozgrzebałem "pół auta". Jeśli chodzi o zamykanie typowa usterka Exa, czyli utleniło się i rozpadło połączenie różowo-żółtych przewodów nad tylnym lewym progiem, dodatkowo polutowałem pozostałe sprasowane połączenia w tym miejscu. Po tych zabiegach cała elektryka w pełni sprawna. P.S. pozostał mi sprawny moduł GEM o nr P1F87B-14B205-CC (nr nad kodem kreskowym TC170305B7), gdyby ktoś takiego potrzebował to służę pomocą.