przod 2x40mm
tyl 2x50mm

auto nabralo wreszcie wyrazu (optycznie) teraz stoi jak
ss-man


a nie jak jakas ciota na X-ach
plusy
oprócz optyki,
autko prowadzi sie o niebo lepiej na zakretach (prawie jak gocart

nie buja sie tak mocno na boki
o dziwo nie goni za kazda koleina
minusy
na pewno lozyska dastaja w dupe (wszystkie sa nowe, wiec sie na razie nie martwie)
upierdzielone boki (bede musial pomyslec o jakis chlapaczach czy czyms podobnym)
no i niestety w tej kombinacji z oponami 265/70
przy pelnam zaladunku opona ociera o oslony blotnika (za bardzo wystaje)
kola nie chowaja sie do nadkoli, jedynym wyjsciem jest podniesc bydle o 3-5cm
ale wpierw musze jakies rury/progi na boki wykombinowac, bo moje dziewczyny nie wejda