Mam taki mały problemik. Jedna z klamek działa prawidłowo tzn. otwiera drzwi, aczkolwiek w początkowej fazie jej podnoszenia nie stawia oporu - po prostu dynda na drzwiach

Kiedy sobie to obejrzałem z bliska okazało się że odpowiedzialnym za to jest sprężyna montowana od strony wewnętrznej - myślę że można ją podmienić - naprawić...chyba. Jednakże problem jest w samym mocowaniu klamki, od zewnątrz widać jakieś dwa nity które mocują ją do drzwi, czy można je rozwiercić i założyć jakieś śruby w to miejsce ? Czy ktoś to już przerabiał ?
