I tak nie bardzo rozumiem, jak można się martwić nawet niech o 20% różnice parametrów chłodniczych, a za to wierzyć że da się bez totalnego rozbierania dobrze wypłukać instalkę z oleju mineralnego i R12 pod olej estrowy i R134a, no ale jak mawia wieszcz, "każdemu jego porno"
