Zabudowa przestrzeni bagażowej

[Hubi]

oto moja propozycja na utrzymanie porządku w bagażniku.
Wiem, że do Explorera (i nie tylko) można kupić cały zestaw do zabudowy przestrzeni bagażowej, złożony z szuflad i dodatkowego "blatu" podłogi.

Zestaw taki nie należy raczej do najtańszych, a na "używkę" jak do tej pory nie trafiłem.
W związku z tym, że wożę w bagażniku różne klamoty mam później problem z utrzymaniem w nim porządku. Nie wspominając o trudnościach jakie występują kiedy muszę przewieźć autem nasze dwa dość duże psy (nie mam garażu, ani piwnicy, więc i nie ma gdzie tego upchać).

Mój zestaw składa się z "szuflady zdemontowanej ze starej sofy i drewnianego blatu ze starego składanego stolika. Szuflada jest na kółkach, żeby łatwiej było ją w razie potrzeby przesuwać. "Klapa" jest otwierana na dwa razy. Na łączeniach założone zawiasy.

Całość zgrała się u mnie idealnie z szerokością skrzynki narzędziowej, którą stawiam po lewej i małego kanisterka na paliwo, który stawiam po prawej (zapomniałem zrobić fotkę po zapakowaniu całości )

Oczywiście te "kupne" szuflady, to pełna profeska i sam bym chciał takie mieć
Moje rozwiązanie to bardzo uproszczona wersja ekonomiczna Może z czasem dorobię porządny blat lub choćby obiję całość szarą wykładziną

[kszesz]

U nmie gazownicy skutecznie zabudowali przestrzeń bagażową butlą z gazem
Klamoty wożę w plastikowej skrzynce bo też tego mam od metra.
Taka duża szuflada to jednak nie najlepsze rozwiązanie bo już słyszę te turlające się po niej drobiazgi w czasie jazdy. Trzeba tam jakieś gumy siatki pozakładać żeby to przytrzymać.
Z drugiej strony to wszyscy spece od ekonomiki jazdy w pierwszym punkcie zalecają wywalić wszystkie klamoty z bagażników

Mam swój prosty patent na przysłonięcie bałagany w bagażniku, przykręciłem do słupków 2 uchwyty meblowe (gotowe wkręty aż się o to tam proszą) a do rolety linki z haczykami i można pakować aż do połowy okna a później to zasłonić.

Hubi a trzeci STOP to zamierzasz do podsufitki czy do klapy ???

[Hubi]

Do tej pory wszystko się telepało w małych skrzynkach. Teraz przynajmniej mam jedną płąską powierzchnię. Do tego nie jeżdżę aż po takich wertepach, żeby mi tam wszystko z tyłu skakało

Hubi a trzeci STOP to zamierzasz do podsufitki czy do klapy ???

akurat na fotce STOP jest chwilę po tym jak się odkleił dwustronna taśma nie wytrzymała temperatury po nagrzaniu się auta na słońcu

Kabel puściłem pod podsufitką. Światło jest teraz przymocowane (przyklejone) bezpośrednio do plastiku tylnej klapy - pasuje idealnie i nie przeszkadza po otwarciu klapy (fakt, że ciut trzeba uważać przy wrzucaniu rzeczy przez okno, ale tylko ciut ). Potem mogę pstryknąć fotkę.