Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 22:04

Drodzy forumowicze,
proszę, póki całkiem nie zwariuję, o informację czy to normalne, że po otwarciu drzwi kierowcy, mimo wyłączonych świateł, jakiś szkaradny głośniczek uparcie "robi pink". Jestem bliski namierzenia i wyrwania chwasta...
Bliski oszalenia Kiniol z Pyrlandu
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 22:07

Krzysztof Kurek, ktos mial tem sam problem ostatnio.Poszukaj w postach.Ja juz nie mam sily,bo dzisiaj nakrecilem 630km.Dobrej nocki
smartpar.pl

kasper3211
Posty: 473
Rejestracja: 2008-01-09, 11:04
Lokalizacja: Rawicz

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 22:15

Dzwięk ten informuje cię że pozostawiłeś kluczyki w stacyjce.

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 22:31

lub że stacyjka się popsuła (robi ping nawet po wyciągnięciu klucza) :mrgreen:
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

kasper3211
Posty: 473
Rejestracja: 2008-01-09, 11:04
Lokalizacja: Rawicz

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 22:46

Troche zabawy ale jest tam takie małe ustrojstwo kture się zacina.


Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 23:20

przekręć stacyjką po wyjęciu kluczyka w tył i w przód - może czujnik nie zaskakuje
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

kasper3211
Posty: 473
Rejestracja: 2008-01-09, 11:04
Lokalizacja: Rawicz

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-03, 23:33

Krzychu ma ll a ten ding dong jest w sterowniku za radjem po lewej stronie/gdyby go chciał zlikwidowac/ więc łatwiej bedzie pomyślec o odcięciu czujnika przy kierownicy.

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 18:24

Krzychu ma ll a ten ding dong jest w sterowniku za radjem po lewej stronie/gdyby go chciał zlikwidowac/ więc łatwiej bedzie pomyślec o odcięciu czujnika przy kierownicy.
Dzięki za zainteresowanie problemem, jutro rozbiorę stacyjkę i spróbuję namierzyć element odpowiedzialny za kontrolę obecności kluczyka w w/w stacyjce. Nie chcę zbyt radykalnie rozwiązywać kwestii samego głośniczka gdyz notorycznie zapominam o właczonych swiatłach a ów pink-ding powinien mi o nich przypominać.
Pozdrowienia z Pyrlandu.
Podzielę sie wrażeniami z podróży wgłąb stacyjki.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 19:41

rób zdjęcia :D
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 19:52

rób zdjęcia :D
Aaa kolega z Malborka, w tym mieście mieszkał kiedyś wielki Guru od amerykańskich aut, ale nie o tym, mam z Malborka pewne wspomnienie, dwa lata temu ujeżdżałem Plymoutha Yoyagera i wyjeżdżając z zamku skręciłem w prawo, dodałem gazu i...
ukręciłem z wielkim hukiem lewą półoś. Ten fakt zakończył moje bliskie kontakty z Voyagerami wszelkiej maści. Zdjęcia z pewnościa zrobię.
Pozdrawiam z Pyrlandu
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 20:14

zakręt w prawo pod zamkiem jest dalej :D
guru się skończył ojciec nie żyje niestety :(
a syn choć wiedzę i możliwości miał zacne to przez głupotę warsztat do ruiny doprowadził :(
ale nic to jest nadal w Malborku majster który terenówki naprawia (czasem nawet buduję) niestety jest z jeep-owany :D
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 20:42

zakręt w prawo pod zamkiem jest dalej :D
guru się skończył ojciec nie żyje niestety :(
a syn choć wiedzę i możliwości miał zacne to przez głupotę warsztat do ruiny doprowadził :(
ale nic to jest nadal w Malborku majster który terenówki naprawia (czasem nawet buduję) niestety jest z jeep-owany :D
Ja już dokładnie tego zakrętu nie pamiętam, bo była ze mną moja Pani, dzieci i bagaże a do domu daleko.
Hmmm... kolejny Guru odszedł... trzeba będzie sobie jakoś samemu radzić. Choć im bardziej brnę w amerykańską mototyzację, no może nie tą najnowszą, bo pojazdy, które zagracają mi garaż mają, najmłodszy 16 lat, dochodzę do wniosku,że dobre przygotowanie na Żukach, Gazach i Uazach wystarczy do tego by dać sobie z nimi radę.
Pozdro
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 20:45

to fakt
Rosjanie prostotę konstrukcji zerżnęli jak zwykle od amerykanów
a jak mawiał mój znajomy jak zdejmiemy elektronikę to każdy silnik ma tłoki :D
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Maszyna, która robi "pink"

2008-09-06, 20:50

... niestety jest z jeep-owany :D
hehehe mowi sie jeepniety :P

a tak jak patrze na niektore rozwiazania nawet od strony uzytkowej a nie tylko mechanicznej to wydaja sie tak banalne ale i genialne w swojej prostocie, no ale w koncu to auto bylo pierwotnie robione na rynek gdzie nie wszyscy wiedza ze jest cos takiego jak europa :evil:
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Wróć do „WARSZTAT”