Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-07-03, 11:02

panowie, a może dali za słabe parowniki, i nie dają rady :P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Awatar użytkownika
piotr_z
Posty: 154
Rejestracja: 2008-03-23, 13:03
Lokalizacja: Marki

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-07-03, 17:56

Nie wiem jak u kolegi, ale u mnie parownik jest przystosowany do 300KM (jakas wersja Gold ale nie pamietam firmy, bo duzo piwka se popijam - urlop na dzialce - a eksio w domu z malzonka). jest to kwestia chyba jednak tego lewego powietrza bo mocy to eksiowi jeszcze nie zabraklo :mrgreen: - sie nie jeden golf i honda zdziwili a malzonka raczej delikanej budowy jest wiec robi tylko brrr i tyle ja widzieli :mrgreen: :mrgreen: :evil: a potem tylko: mezu czy przelales mi kaske na konto bo znowu na CPN-ie jestem :evil:
pzdr piotr_z
EX II - czarne i zabrane przez zone :(
chevrolet venture 3,4

kasper3211
Posty: 473
Rejestracja: 2008-01-09, 11:04
Lokalizacja: Rawicz

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-07-03, 22:26

parownik ma jeszcz zapasa cz do rozwiercania dysz to sami zaproponowali bo chyba jest już im wstyd albo im się znudziłem ;-)

Awatar użytkownika
piotr_z
Posty: 154
Rejestracja: 2008-03-23, 13:03
Lokalizacja: Marki

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-15, 16:09

Uszczelki zamowione i zaraz wymiana i wtedy zobaczymy. z rzeczy ciekawych to jak odepne przeplywke (rano przed odpaleniem) to zapala i bez problemow trzyma obroty (1500-2000). jak sie troche nagrzeje to wpinam przeplywke i jest ok (prawie bo troche plywa) jak wpinam przeplywke zanim sie nagrzeje to potrafi zgasnac lub strasznie kombinuje z obrotami. ach ta elektronika.... :mrgreen:
pzdr piotr_z
EX II - czarne i zabrane przez zone :(
chevrolet venture 3,4

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-16, 20:08

Kurcze, mam to samo , po odpięciu przepływomierza odpala idealnie po nagrzaniu mogę go podpiąć i chodzi OK. Auto mam u gazownika, więc wymienię uszczelki kolektora na nowe i wykluczę ewentualne lewe powietrze. Nastepnym krokiem będzie ECT

[ Dodano: 2008-09-17, 19:08 ]
Uszczelki zamowione i zaraz wymiana i wtedy zobaczymy. z rzeczy ciekawych to jak odepne przeplywke (rano przed odpaleniem) to zapala i bez problemow trzyma obroty (1500-2000). jak sie troche nagrzeje to wpinam przeplywke i jest ok (prawie bo troche plywa) jak wpinam przeplywke zanim sie nagrzeje to potrafi zgasnac lub strasznie kombinuje z obrotami. ach ta elektronika.... :mrgreen:
Sprawdziłem czujnik temperatury cieczy chłodzącej "ECT" i mój jest martwy.
Powinien mieć oporność ok. 4kOhm przy temperaturze ok. 15 st. C a on nic. Zamówiłem będzie za tydzień.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
piotr_z
Posty: 154
Rejestracja: 2008-03-23, 13:03
Lokalizacja: Marki

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-19, 09:53

Uszczelki wlasnie doszly :lol: - 152 zl brutto za caly komplet gora i dol u delalera forda na Torunskiej w Wawie - ale to nie jest najwazniejsze.

Mam pytanie:

jakie mnie czekaja niespodzianki przy wymianie ww uszczelek, na co zwracac uwage i czego unikac?
pzdr piotr_z
EX II - czarne i zabrane przez zone :(
chevrolet venture 3,4

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-20, 11:27

Uszczelki wlasnie doszly :lol: - 152 zl brutto za caly komplet gora i dol u delalera forda na Torunskiej w Wawie - ale to nie jest najwazniejsze.

Mam pytanie:

jakie mnie czekaja niespodzianki przy wymianie ww uszczelek, na co zwracac uwage i czego unikac?
Witaj,
właśnie wczoraj wymieniłem uszczelki i silnik chodzi Ok.
Zwracaj uwage na czystość przy pracy, aby po zdemontowaniu kolektorów nic nie wpadło Ci do dolotów. Wkręcając wkręty mocujące najpierw dopasuj je tak by wchodziły gładko bez klucza, bo są to kurde wkręty do drewna. Generalnie nic nie powinno się wydarzyć operacja raczej prosta. Jeszcze jedno, poronioną romboidalną uszczelkę pomiędzy korpusem przepustnicy a górna częścią kolektora zastąpiłem dwoma oringami jednym na drugim.
Powodzenia
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

wariot

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-22, 20:23

chyba kurde za czesto tu zaglądałem i się zaraziłem :)) bo od wczoraj też mi lekko buja i przepuszcza nieregularnie na wolnych obrotach. Czy macie może pomysł cóż to????
Wolę mechaniora ukierunkować.

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-22, 20:50

czytam i czytam... myślę, jednak, że nie jest to wina lewego powietrza. Sam miałem dopiero taki przypadek gdzie bujało obrotami i faktycznie, jedna z rurek ukłądu podciśnienia była dziurawa. Tylko, że w tym wypadku obroty bujały cały czas, zimny i ciepły.

Ja bym jednak Przy bujaniu na zimnym stawiał na napinacz łańcucha (tylnego) i o-ringi.

Był przecież ten recall - 00m12 dotyczący falujących obrotów na zimnym.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

wariot

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-23, 09:14

ooooo ? a dziś zauważyłem że jak włączam klime lub nawiew na szybę i załącza sie to ustrijstwo(charakterystyczne tyk !) to w tym momencie obroty spadają na ułamek sekundy i tak za każdym razem TYK i spdadają itd....
Jak możecie coś podpowiedzieć to plisss bo jeszcze moge to zrobic na gwarancji usługi u mechaniora ( jak coś zwale na niego). Ale chciałbym wiedzieć jak go ukierunkować !!
HELP pliss :-(

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-23, 09:37

ooooo ? a dziś zauważyłem że jak włączam klime lub nawiew na szybę i załącza sie to ustrijstwo(charakterystyczne tyk !) to w tym momencie obroty spadają na ułamek sekundy i tak za każdym razem TYK i spdadają itd....
Jak możecie coś podpowiedzieć to plisss bo jeszcze moge to zrobic na gwarancji usługi u mechaniora ( jak coś zwale na niego). Ale chciałbym wiedzieć jak go ukierunkować !!
HELP pliss :-(
Się kolega nie wygłupia, to normalne, chwilowy spadek obrotów spowodowany większym odbiorem mocy z silnika po załączeniu sprężarki od klimy.
Siema
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
megabit13
Posty: 311
Rejestracja: 2008-07-07, 14:11
Lokalizacja: Łabiszyn /Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-23, 09:40

Z tego co piszesz wnioskuje że to Klima ci sie załancza a to tykniecie to dźwięk załanczania się sprężarki i dlatego obroty ci na ułamek sekundy zafalują bo silnik dostaje obciążenie większe.
Z poważaniem
Łukasz Janicki

wariot

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-23, 09:44

oj sory ale wiesz Krzysztof nie było tego np tydzień temu czy przedwczoraj??? minimalnie delikatnie zabujało ale teraz to jest baardzo zauważalne.
Ale dzięki za sugestię Krzysztof :-)

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-23, 16:53

Nie przejmuj się, ten typ tak ma. Klima załącza się nie tylko wtedy jak przestawisz włącznik na A/C ale także wtedy jak przestawisz go na nawiew na przednią szybę. Robi tak w celu odparowania wilgoci, która może osadzać się na przedniej szybie.

To, że jest to bardziej zauważalne to może być też efekt psychologiczny - zwracasz na to teraz uwagę po prostu... ojesteś bardziej wyczulony. Mam nadzieję, ze nie znaczy to, że łożysko w kompresorze siada. :roll:
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

wariot

Re: poranny problem - obroty ale inaczej

2008-09-24, 08:46

dzięki :-)
o kutwa tylko nie łozysko, na ten rok mam juz dośc napraw :-(

[ Dodano: 2008-09-24, 08:49 ]
serdecznie dziękuję za wyrozumiałość. Jestem totalnym laikiem i jak to jeden z naszych kolegów na innym temacie napisał należe do tych co Explorka kupili dla szpanu a nie dla przyjemności grzebania trzy razy w tygodniu w mechanice, elektryce itp. :-D
Poprostu lubie jeździć nie grzebać :-D

Wróć do „WARSZTAT”