Co do przebiegów to jest wielka loteria miałem kilka aut również z za wielkiej wody i to co piszą sprzedający trzeba zawsze podzielić 1/2.
Kręcić można tak naprawdę każde auto - jak jest elektroniczne to nawet lepiej

Co do książek serwisowych to jest jeszcze prościej
Przebiegi, roczniki, książki serwisowe to często wielka fikcja. Nawet raporty tzw. Carfax z usa też może być nieźle przekręcony ( głównie koledzy z za wschodniej granicy ).
Przy kupnie używanego auta tak naprawdę trzeba się kierować tzw. 6 zmysłem albo kupić od kogoś kogo znasz w razie gdy cię porobi to można mu dać po prostu w ry....
Poz