Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
norbi73
Posty: 614
Rejestracja: 2008-02-07, 17:19
Lokalizacja: Police
Model Explorera: EX I 93" 4,0 supercharger
Kontakt: Strona WWW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-10, 18:07

taki błąd może się pojawić (mówisz o sondzie labda-??) ale można go oszukać podając mu na stałe napięcie 0,45 [V] albo montując emulator lambda (podobny do tego w instalacjach gazowych).
można też załozyś "sportowy" katalizator.
A skąd przyjacielu wzięło się stałe 4,5 V?? ja wiem że wąska sonda pracuje w zakresach 0-1V.ja wiem że bierze z tego zakresu odczyt od 0-0,5 i od 0,51-1V drugi. Znajomy elektronik co ma do czynienia z wywalaniem katów z nowych aut mówi że wystarczy 7 cm przesunięcia między sondami żeby nie wywalało błędów.
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale..

grabasz
Posty: 197
Rejestracja: 2008-09-18, 13:48
Lokalizacja: BRWINÓW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-10, 18:18

0,45 to jest napięcie jakie daje sonda przy mieszance stechiometrycznej.
Desperados don't die We just go to hell for regroup.

Awatar użytkownika
norbi73
Posty: 614
Rejestracja: 2008-02-07, 17:19
Lokalizacja: Police
Model Explorera: EX I 93" 4,0 supercharger
Kontakt: Strona WWW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-10, 18:45

0,45 to jest napięcie jakie daje sonda przy mieszance stechiometrycznej.
to powiedz mi co będzie z twoim idealnym AFR jak kolega lubi wysokie obroty lub zapnie napędy i będzie grzał na wysokich obrotach??? bo moim skromnym zdaniem to wtedy troszeczkę mieszanka niezbyt będzie idealna.
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale..

grabasz
Posty: 197
Rejestracja: 2008-09-18, 13:48
Lokalizacja: BRWINÓW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-10, 19:28

nie mówimy to o mieszance a o oszukiwaniu komputera - nie mówienie mu o tym że nie ma sond lambda za katalizatorem.
teoretycznie za katalizatorem spaliny zawsze powinny byc czyste i sonda powinna wskazywać właśnie 0,45 [v]

[ Dodano: 2008-10-10, 19:33 ]
poza tym co ma zapięcie reduktora do składu mieszanki??
Desperados don't die We just go to hell for regroup.

chevidan

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-10, 20:52

wywalenie kata może dać parę koników ale radzę sprawdzić co będzie po zmianie dolotu z np.stożkiem na początku.może się okazać że po zmianie dolotu z 200KM będziesz miał 150KM i dwa razy większe spalanie.

rimorbod

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-11, 21:14

Sprawdzi się - ale dlaczego tak sądzisz? Ta firma tuningowa gwarantuje wzrost mocy - to by wciskali ciemnote?

grabasz
Posty: 197
Rejestracja: 2008-09-18, 13:48
Lokalizacja: BRWINÓW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-11, 21:29

sądzi tak bo w dolocie jest sporo skomplikowanych zjawisk z fizyki i jak jakiś "specjalista z firmy tuningowej" nie ma pojęcia o teorii zachowania słupa gazu w przewodzie i dynamice cieczy to może narobić strasznych szkód.

większość firm "tuningowych" wciska ciemnotę.
Desperados don't die We just go to hell for regroup.

rimorbod

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-11, 22:06

No to firma która była ponoć chwalona na forach i w prasie:) No ale zobaczymy co z tego wyjdzie

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-11, 22:44

Moge sie wtracic....? Dzisiaj zdjalem tlumik,zaraz zareduktorem.Straszny halas,ale na obroty wkreca sie duuuzo lepiej i jakby przybylo mocy.
To zludzenie,czy faktycznie mniejszy opor i troche przybylo?
smartpar.pl

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-11, 23:01

Moze być złudzenie, tak samo jak niektórzy twierdzą że zaraz po wymianie oleju auto jest zrywniejsze :P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

rimorbod

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-12, 00:21

No trzeba jechać na hamownię to się wszystko wyjaśni!

chevidan

Re: Odłączenie katalizatora a "check engine"

2008-10-12, 09:46

w temacie dolotu kolega Grabasz wszystko wytłumaczył.
chodzi właśnie o kształty i średnice rur dolotowych,ich długość,kształt stożka-co za tym idzie kształt słupa zasysanego powietrza,odległość stożka od przepływomieża,kształt i średnica redukcji przykręconej do przepływomierza.

trzeba też pamiętać że jeżeli silnik dostanie znacznie więcej powietrza to żeby nie stracić mocy oraz nie ugotować głowic trzeba podać więcej paliwa.podobnie jest z wydechem-jeżeli za bardzo zmniejszy się ciśnienie w wydechu to cylindry się będą lepiej opróżniać-ale czy to zawsze lepiej?proponuję przeanalizować.

ogólnie wszystko trzeba robić z głową i nie przesadzać lub zabierać się za temat kompleksowo.

Wróć do „WARSZTAT”