Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
renegades

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-03, 01:58

no coz.... suma sumarum... oponki zakupione....
pierwsze wrazenia....
ladna :-) rok gwarancji (niby i tak nie wiadomo na co ta gwarancja.. bo w zasadzie jest w niej napisane tylko co gwarancją objęte nie jest ... no ale jest) a miało być dwa.... ale to niezly powód żeby cos z ceny urwać...
dokładne oględziny wszystkich 4 oponek... i zapadła decyzja o zakupie (po drobnych targach)

no to montujemy... bo w zasadzie wybrałem się w trochę innym celu w kierunku Katowic... i potrzebny wolny bagaznik
Najpierw troszke sie po wqrw... bo montaż miał być odrazu a gonił mnie czas... ale spokojnie odczekalem pol godzinki i w sumie nie zaluje...
Koła wyważyły się bez najmniejszych problemów, dodatkowo zamontowałem krótsze wentyle.... ogólnie montaż bardzo sprawny.. a dokrecanie nakretek na szpilkach kluczem dynamometrycznym wprawiło mnie w osłupienie.. w zyciu nie widzialem lepszej obsługi

po założeniu
ciasno troszkę.. z tylu wlazlo na styk (jeszcze nie podniesiony) przod wykrecony na drazkach ile sie dalo... niestety przy skreconych kolach brakuje kilku mm... znalazly sie po zdemontowaniu tych plastikowych nakładek na błotniki :-D ... niestety dalej cos trze przy skrecie w lewo na lewym nadkolu.. ale wyglada na to, ze da sie cos z tym zrobic na spokojnie w garażu :-)

no i tak z pod Katowic ruszyłem w stronę Krakowa... Pierwsze wrażenie na suchym czarnym... głośno troszke.. no ale jakby to było do przewidzenia.. hałas zaczyna być uciążliwy od 40km/h.. ale po przekroczeniu 80 staje się znośny. Ogólnie porównując tą część wycieczki do wcześniejszej jazdy na zajechanych AT ku mojemu całkowitemu zaskoczeniu oprócz "wycia" wszystko na +... zadnego bicia (delikatne przy powolnym toczeniu sie w korku) jakoś bardziej miękko, i zdecydowanie pewniej na drodze (aczkolwiek porównuje do AT które na moim EX jeździły chyba od nowości ;-) )

Wyjazd na A4... no i powolne dociskanie prawego pedału... i kolejne zaskoczenie... na moich starych AT przekroczenie 120 nawet na równym suchym czarnym powodowało drastyczny przypływ adrenaliny.. a tu jakos ciszej sie robi... i w sumie nic nie bije.. autko wcale nie lata od bandy do bandy tylko prowadzi się całkiem pewnie... pierwszy raz zobaczylem jak predkościomiesz mojego potwora pokazuje 160 i nie musze trzymac radja zeby z kieszeni nie wypadło :)

pod krakowem zaczął padać deszczyk.... szybka modlitwa.... porządna redukcja prędkości.. ale jakoś i tak zdecydowanie pewniej niż na starych gumach... troche mniej przyjemna okazała się jazda koleinami... jak już w nie wpadłem to można było puścić kierownice, odpalić tempomat.. i ustawić budzik żeby dał znać jak będzie trzeba skręcić... żeby wyjechać z kolein w których nazbierało się trochę wody przy 80km/h trzeba nieźle zęby zacisnąć.. lub zamknąć oczy - ten sposób preferuje moja żona... na szczęście puki co jako pasażer ;-)



hamowanie na mokrym tez sprawdziłem.. a jak.... skutek... przejechałem po masce renault clio :-) dla niedowiarkow moge przeslac skan spisanego na miejscu oswiadczenia milej pani z clio, ktora wpadła na pomysł, zeby zajechac nam droge :-P

moze skutek hamowania średni.. ale ogólnie nie ma tragedii...

co dalej.. autko zapakowane po dach.. i z Krakowa wracamy do Grodziska.... troche już późno więc po trasie rzadko kiedy schodziłem poniżej 130.. tankowanie.... no i niespodzianka... nie wiem jak to wytłumaczyć (chyba najprościej będzie mega fatalnym stanem starych AT) ale w momencie kiedy zbiornik LPG powinien już dawno być pusty zostało w nim jeszcze około 6l....... a autko zapakowane po dach i całą drogę prawy pedał bardzo blisko podłogi...

to tyle jeżeli chodzi o relacje z jazdy na tych oponkach na czarnym.. a wlasciwie pierwsze wrażenia bo co to jest 450km....
podsumowując.. jeżeli ktoś chodź trochę ceni sobie ciszę kiedy auto służy do bardziej cywilizowanych celów.... to niech omija te opony z daleka :-)
acha.. i jeszcze raz zaznaczam, że wszystkie porównania były do conajmniej 10 letnich, zdartych do granicy rozsądku AT

a relacja z jazdy w terenie mam nadzieję w niedziele... o ile zdążę uporać się z wieszakami i wykombinować coś z nadkolem

grabasz
Posty: 197
Rejestracja: 2008-09-18, 13:48
Lokalizacja: BRWINÓW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-03, 09:23

a o tej oponce coś możecie mi napisać?? bo na moim expo są tak stare że nawet już oznaczeń rozmiaru nie widać?
http://www.moto.allegro.pl/item44777046 ... szawa.html

oponka raczej na czasne + lekki teren + zima.
Desperados don't die We just go to hell for regroup.

Awatar użytkownika
alban
Posty: 637
Rejestracja: 2007-12-10, 21:17
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt: Strona WWW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-03, 10:36

oponka raczej na czasne
tylko czrne i ewentualnie zima bez kopnego śniegu....
Służę radą i pomocą techniczną...

FON 666131133

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-03, 15:41

no moze jeszce po piachu pośmigać :P
hamowanie na mokrym tez sprawdziłem.. a jak.... skutek... przejechałem po masce renault clio
no niestety ale kazda opona poza szosowa na mokrym to jak po lodzie :P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

grabasz
Posty: 197
Rejestracja: 2008-09-18, 13:48
Lokalizacja: BRWINÓW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-07, 12:06

a takie ??
http://www.oponybfgoodrich.pl/bfgoodric ... 75984.html

sory że męczę ale nie mam żadnego zadnia na temat opon 4x4 i nie wiem co kupic.
Desperados don't die We just go to hell for regroup.

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-07, 12:13

a do czego potrzebujesz opony? jeśli na czarne to OK, jeśli na bezdroża to kup AT, jeśli w teren MT a na hardmadafaka kup coś jeszcze lepszego :-D

grabasz
Posty: 197
Rejestracja: 2008-09-18, 13:48
Lokalizacja: BRWINÓW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-07, 12:26

80% czarne + zima
7,5% trawa na polanace
7,5% leśna ścieżka piaskowa
4% jakieś leciuteńskie błotko
1% teren - jak się zgubię w lesie ;)
Desperados don't die We just go to hell for regroup.

kszesz
Posty: 727
Rejestracja: 2007-07-17, 22:59
Lokalizacja: W-wa Włochy

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-07, 22:57

80% czarne + zima
7,5% trawa na polanace
7,5% leśna ścieżka piaskowa
4% jakieś leciuteńskie błotko
1% teren - jak się zgubię w lesie ;)
Przy tych założeniach to raczej AT ze względu na tę zimę lub jak mi radzono
zimowe Cooper Discover.
Ja ostatecznie wybierałem miedzy Matadorem Izzarda a Kumho KL-78 i staneło na Kumho.
Ostatnio zmieniony 2008-10-07, 22:58 przez kszesz, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-08, 20:53

grabasz, przy takim założeniu to jako :
nr1 proponuję zimowe Coopery nie znikaja za szybko na czarnym latem, a zimą i w lekkim terenie lepsze od każdego prawie AT
nr2 jakieś AT, ale w zimę trzeba uwazać
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

graczyku

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-20, 22:11

18 grudnia jade do polski z londynu jak by co to jeden komplet moge zabrac w okolice krakowa .

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-21, 21:44

graczyku, a możesz sprawdzić cenę dla KUMHO KL-71 35"
przelicz ile bym musiał dla ciebie wysupłać :P
http://www.camskill.co.uk/products.php? ... 464s2227p0
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

graczyku

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-21, 23:11

Przywioze opony dokladnie za taka cene jaka jest podana przy oponie . samochod bedzie prawie pusty wiec nie ma sprawy . Moge zabrac jeszcze pare drobnych gratow jak ktos potrzebuje . Nie bede tylko po nic jezdzil po za londyn .

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-21, 23:44

dlatego mówię dowiedz się ile cię będzie kosztowała przesyłka i wg jakiego kursu będziemy się liczyc :P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

graczyku

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-22, 00:17

Zabiore opony ze soba wiec za przesylke dasz mi przyslowiowa ,,flaszeczke'' a co do przelicznika to bedzie taki jak w dniu zakupu .

[ Dodano: 2008-10-22, 00:28 ]
A co do zakupu opon w GB - zobaczcie na tej stronce http://www.4x4tyres.com/index.php?show= ... ile=235/70

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Opony pośrenie AT/MT

2008-10-22, 22:53

to jak coś będziemy w kontakcie na początek grudnia :P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Wróć do „Kącik OFFROAD-OWY”