Regenerowane czy nalewki

[alban]

Mirku - po pierwsze nikt się nie kłuci
po wtóre (nie obraź się) ale widać że jesteś laikiem w tym temacie
po trzecie nie mam zamiaru rozpisywać się o oczywistych rzeczach

Wracając do sedna sprawy - tematu...
rada - lepiej poczytać fachową prasę czy strony www niż opinje ludzi którzy (podkreślam) nie zawsze są wykładnią w danym temacie
bo nie zawsze osobnik forumowy (np. ja) który wjechał ze 2 razy do lasu swoim lanserskim explorerem i wydaje mu się że pozjadał wszelkie rozumy musi się naprawdę na tym znać.
na każdym forum (nie koniecznie motoryzacyjnym) znajdziesz tyle opinji i pomysłów ilu użytkowników...

[Dawid]

Nie wiem dlaczego tak strasznie negujecie nalewki.Ja mam Insa Turbo Dakar,czyli kopie BFG i naprawde nie mam powodu do narzekan.Nie scieraja sie z predkoscia swiatla,nie bylo problemu z wywazeniem,a halasuja jak Mt na czarnym
Gdyby bylo mnie stac pewnie kupilbym orginalne,ale ....
Ja jestem zadowolony,a wybor nalezy do kupujacego.
Alban ma racje.Tyle opini ilu uzytkownikow,wiec poczytaj,wybierz odpowiednia opone dla siebie i bedzie ok.

[Piotr1963]

Panowie, tyle co ja sie naczytałem o oponach i co zadowolony był tylko mój optyk - bo wzrok siada mi szybciej niż bieznik na nalewce. Ale dziękuję za wasze odpowiedzi. Poszukam jakiś AT-ków nowych i w dobrej cenie. Może coś będzie ciekawego za Bugiem? jak znajdę cos taniego w Sojuzie dam znać. Dzieki za odpowiedzi.

[kszesz]

Tanie znajdziesz tylko czy dobre ???
Słyszałem o jakiejś ruskiej marce KAMA podobno mają robić opony dla znanych marek.

[misza SG]

koledzy wierzcie mi w sojuzie to może i znajdzie się coś taniego ale to na pewno nie będzie dobre mam znajomych za bugiem i każdy z nich bez względu czym jezdzi kupuje sobie gumy w polszy bo ichnie belszyny, kamy czy inne made in sojuz są raczej kiepskij jakości

[mirekquad]

Boję się już odzywać na temat opon, bo znowu Zje.... dostanę że się nie znam i jestem laikiem. W końcu przejechałem w swoim życiu dopiero 1,5 miliona kilometrów i mam prawo się nie znać. Ja w przeciwieństwie do niektórych ludzi piszę tylko o tym z czym miałem do czynienia a nie sprzedaję czy czytałem. Miałem 1 komplet nalewek i były TRAGICZNE, może inne są lepsze NIE WIEM. Mam prawo się nie znać bo w tej chwili mam na autach BFGoodich 32x11,50x15 Explorer, 31x10,50x15 Isuzu, GoodYear Wrangler 31x10,50x15 Pajero ( te są kiepskie), Kumho KL-71 31x10,50x15 Opel Frontiera ( te są super ale nie na czarne, ścierają się w zastraszającym tempie), BFGoodrich AT 31x10,50x15 Mitsubishi L-200 ( super na asfalt i delikatny teren. Więc jak widzicie mam dość mało pozakładanych opon i mogę nie być biegły w temacie, za rok może dwa przerobię pewnie następnych 10-15 kompletów to powiem wam coś więcej, bo jeżdżę w roku około 100-150 tyś. km, a w terenie jestem co tydzień, więc wybaczcie fachowcy-krytycy NIE ZNAM SIĘ I MAM MAŁE DOŚWIADCZENIE z oponami.

[ Dodano: 2008-11-03, 21:01 ]
ach zapomiałem jeżeli ktoś sądzi że moja przygoda z autami 4x4 zaczeła się wraz z dołączeniem do tego forum to niestety nie jeżdżę autami 4x4 i quadami od 8 lat i chyba już posmakowałem trochę tego chleba

[kszesz]

I o to Mirku chodzi żeby temat ciągnąć.
Bo zwykle kończy się na tym "kup BFG" i po ptokach jużeś se pogadał

[mirekquad]

Osobiście myślę że BFGoodrich to dobre opony z przynajmniej 1 względu DOSTĘPNOŚĆ. Wszędzie je kupisz i są od ręki. Jak już pisałemna 1 z aut mam Wranglery i w zeszłym roku 1 mi pękła. Czekałem na nową 2 miesiące bo nie było w moim rozmiarze, BF są wszędzie i jakie chcesz. Na nalewkach o jakich pisał kolega nie mogę się wypowiadać bo nigdy nie użytkowałem lecz spojrzałem na cenę 370 zł za sztukę w rozmiarze 31x10,50x15, a goodriche kosztują 420zł z wysyłką więc myślę że ja bym dołożył te parę złotych bo jest gwarancja i opony nowe a nie nalewane. Należy zawsze pamiętać że opony nalewane to takie w których jest tylko nakładany bieżnik cała struktura jest stara i nawet nie wiadomo z którego roku może ta opona już ma 10 lat,a opona to nie tylko to co na wierzchu ale i to co pod spodem, poza tym nikt nie podaje ile ma warstw ta nalewka, więc nie wiadomo jak jest odporna na przebicie i w końcu spróbuj udowodnić w ramach gwarancji że ten drut co w niej strzelił to wina starości opony NIEMOŻLIWE, znam z autopsji. Ja jestem za NOWYMI nieważne jakiej firmy i wyznaję zasadę że to co tanie zawsze wychodzi dużo drożej.

[ Dodano: 2008-11-03, 21:25 ]

po wtóre (nie obraź się) ale widać że jesteś laikiem w tym temacie
po trzecie nie mam zamiaru rozpisywać się o oczywistych rzeczach

Wracając do sedna sprawy - tematu...
rada - lepiej poczytać fachową prasę czy strony www niż opinje ludzi którzy (podkreślam) nie zawsze są wykładnią w danym temacie
bo nie zawsze osobnik forumowy (np. ja) który wjechał ze 2 razy do lasu swoim lanserskim explorerem i wydaje mu się że pozjadał wszelkie rozumy musi się naprawdę na tym znać.

Drażnią mnie tylko takie teksty !!! Facet Fachowa Prasa!!!
Przecież w gazecie napiszą wszystko, w zależności kto sponsoruje tekst.
Ostatnio czytałem że quad Lucky Star 400 prawie dorównuje quadowi Yamaha YFZ 450,tylko nie wiem dlaczego obok tekstu była reklama firmy Lucky Star

[kszesz]

Osobiście myślę że BFGoodrich to dobre opony z przynajmniej 1 względu DOSTĘPNOŚĆ. Wszędzie je kupisz i są od ręki.

Tia tylko ta cena
Dlatego warto podyskutować o tych o 100 zł na sztuce tańszych.
Ja dopiero co kupiłem Kumho KL-78 w testach porównawczych dorównujące BFG,
a co w praktyce to po zimie napiszę ale bez odniesienia do BFG bo takich nie miałem.
Do nalewek mam podobny stosunek, bezpieczeństwo własne przede wszystkim na to nie ma ceny w teren można sobie kombinować, ale na szosie trzeba pamiętać też o rodzinie i innych.

[alban]

@mirekquad - na siłę spokoju mi Twoja wypowiedź nie wygląda ale...
...ale ie wiem czy chwalisz się ilością samochodów czy wracamy do sedna - tematu sprawy...

Testy porównawcze to nie fachowa prasa? Sam sobie zaprzeczasz.
Nie wiem ile miałeś BF ale ja miałem kilkadziesiąt reklamacji na nowe bo się ich nie dało wyważyć - stąd chyba cena

Możemy się tak sprzeczać do woli ale jedno jest pewne (to co już napisałem wcześniej) - najlepsza opona i najlepsze auto nie pojedzie bez kierowcy...

Nawet naszym "fachowym" okiem - np. różnice pomiędzy BF a WRANGLEREM są prawie niezauważalne (mówię tu o MT).
Więc rada dla pytających co lepsze. - Co kto lubi lub na co go stać.
Żeby miarodajnie określić przydatność opony musieli byśmy tym samym samochodem w tych samych warunkach jeździć mając jeszcze tak samo "zdolnych" kierowców, a porównanie że BF w Mitsu czy WRANGLER w syrence - to co to za porównanie.....

[mirekquad]

No może masz rację ale ja widzę różnicę jeżdżąc innymi samochodami na innych oponach. Np. wrangler nie łapie takich poślizgów na mokrym asfalcie jak BF za to szybciej się zakleja w błocie i szybciej ścierają. Najmniej z moich opon MT hałasują Kumho lecz ich bierznik po jeździe po czarnym ginie w zastraszającym tempie i w standardzie jest dużo niższy od BF.Osobiście mam pomysł kupić następne jakieś japońskie bądź koreańskie bo powiem szczerze w quadach mi się te opony sprawdzają ( Maxxis , ITP)

[alban]

Maxxis

[fotomysz]

no i mamy konsensus
MAXXIS

[starwind]

Mi się mażą takie tylko trzeba za dużo pociąć żeby weszły

http://www.allegro.pl/item475518678_zob ... axxis.html

[yony]

2" na zawiechu, 1,5" na budzie i robią bez podcinania