Zwyczajnie. Lina zwija się tylko do szmaty. Kinetyk to co innego. Generalnie nie podpinam nigdy kinetyka pod zaczep, którego nie jestem w 100% pewien.jak ta szmata na linie ma zatrzymac lecaca z nie mala sila w kierunku glowy kierowcy szekle??
moze nie mam doswiadczenia.. ale bylem swiadkiem jak przy szarpaniu kinetykiem gr`a urwalo sie ucho i wystrzelone przebilo sie przez przednia i tylna szybe, przy czym tylna byla z pleksiglasu!!