załączanie przedniego napędu.

[Boni]

Powinno tak być, jeśli cała elektryka i elektronika działa ok, bo jak nie, to może być różnie...

[Mikado]

może i tak jest ale mnie psycha nie puszcza żeby to sprawdzić i Ci powiedzieć

[ŁYSY]

Początkowo miałem wątpliwości co do załączania / rozłączania przodu w trakcie jazdy. Najpierw stawałem i wciskałem 4x4. Z czasem wyczytałem, że użytkownicy robią to w trakcie jazdy. Teraz i ja tak postępuję ( tak do 40 km/h) i nie dzieje się nic złego.

[manius]

nie wiem jak jest w starszych modelach ale w explo II od 97
mozna wlaczac 4x4High w czasie jazdy do max 100kmh
4x4Low tez
tylko ze nic sie nie dzieje bo to tylko na postoju i na N mozliwe

[Boni]

tylko ze nic sie nie dzieje bo to tylko na postoju i na N mozliwe

W Ex1 tak samo, ale pod warunkiem że sterowanie jest tiptop... bo tylko sterowanie elektryczne zabezpiecza przed kosztownym wsadzeniem low range w biegu; przy rozsypującym się shifmotorku czy module nic go nie powstrzyma przed przestawieniem na low, zgrzytu zgrzyt

[manius]

ale pod warunkiem że sterowanie jest tiptop...przy rozsypującym się shifmotorku czy module nic go nie powstrzyma przed przestawieniem na low, zgrzytu zgrzyt

zgadza sie,
chociaz modul dostaje jeszcze sygnal ze skrzyni, czy przypadkiem auto nie jedzie
ale jak cos jest nie halo
to pozamiatane

[Mikado]

1. wszystko co piszecie to prawda
2. ja tak nie zamierzam robić
3. życzę wszystkim wielu lat bezawaryjnej pracy reduktora

[Marcin Koło]

widze że nikt nie ma dla mnie optymistycznego scenariusza w stylu"wyczyśc styki i będzie dobrze"
dzisiaj założe rozrusznik bo też musialem wymienić szczotki i wjeżdzam na kanał żeby sprawdzić czy można ręcznie załączyć napęd

[ Dodano: 2007-10-16, 21:01 ]
wlaśnie się wygrzebalem z pod auta i mam odrobine nadziei że będzie dobrze .
reduktor dziala i nie wydaje z siebie żadnych dzwięków ,
nawet przejechalem się 2 metry z napędem 4x4,

więc czyżby to byl tylko ogranicznik jutro to sprawdze zamontuje schift motor

[Hubi]

No a ja mam inny problem z załączaniem dodatkowego napędu.
Przez długi czas myślałem, że w moim expo 4x4 raczej nie działa.
Klikałem ostatnio na postoju włącznikami i nic specjalnego się nie działo,
aż w trakcie jazdy po mieście zauważyłem, że tak jakby autko ciężej było rozpędzić,
i wyraźnie podskoczyło zużycie paliwa.
Dodatkowo zapaliła mi się kontrolka 4x4 i qrde nie mogłem jej wyłączyć
Teraz znów nie świeci i sam nie wiem jak poprawnie przetestować ten napęd

[Mikado]

sprawdzenie zasprzęglenia jest proste, a można go podzielić na dwa etapy:
I. kładziesz się pod samochód i próbujesz kręcić przednim wałem - jeśli się kręci to reduktor jest w pozycji 2H, sprzęgiełka rozłączone - kontrolki od 4x4 powinny "milczeć jak grób"
II. jeśli w takiej samej próbie wał się nie kręci musisz niestety podnieść przód (obydwa koła) - jeżeli dasz radę którymś zakręcić to jedno ze sprzęgiełek jest rozłączone, a reduktor w pozycji 4x4 (nieważne teraz czy H czy L)

i bedziesz wiedział wszystko: jeśli masz 4x4 wał się nie obróci, a dodatkowo sprawdzisz sprzęgiełka, jeśli się obróci wszystko jest rozpięte

[Hubi]

no i lista "rzeczy do zrobienia" wydłuża się o kolejny punkt

[chevidan]

no tylko jeden szczegół.jak pokręcisz ręcznie wałem przednim pod autem to pół obrotu i zapną się sprzęgi półosi i na tym kręcenie się skończy(o ile oczywiście sprzęgiełka działają).najlepiej jak nie masz pewności to włączyć 4x4 jak kontrolka się zapali to ktoś musi się schylić pod auto i musisz ruszyć 20-30cm wał przedni musi się obracać(radzę nie najachać komuś na głowę-będzie zły).

[nemrod]

radzę nie najachać komuś na głowę-będzie zły)

Myślę że już nie...

[Mikado]

jeśli o szczegółach to po 1/3 obrotu już mogą się zapiąć (ale to nie złośliwość - nie traktuj tego chevidan w ten sposób)
ja pisząc o sprawdzeniu mam na myśli ruch - patrząc na wał i półośki widać czy koła są zapięte czy nie, a z kolei gdy reduktor ma 4H albo L to wałem się nie ruszy
to taka moja teoria, ale każdy ma inną

ale i tak numer z szyją jest lepszy

[chevidan]

masz rację mikado jak jest zapięty 4x4 to wałem nie da się obracać tylko wtedy nie wiadomo czy raduktor trzyma wał czy sprzęgi.złośliwość-co ty w życiu.poprostu hubi by się z wałem szarpał i nic by z tego nie wiedział.