Pewnie wieloklin. Jesli tak to kup nowy wal od UAZa i zapodaj od niego wieloklin w warsztacie gdzie robia waly.
Sorry ale jak czytam co piszesz to mi się włos jeży na głowie...
Od jakiego UAZa ?! Ku...wa!
Nie ma oryginalnych części?!
To tak jak by nie można było iść do nrmalnego lekarza tylko specjalnie szukac sobie znachora...
Krzyżak wału kosztuje kilkadziesiąt złotych z wymianą po kiego kombinować.
Zastanawia mnie że każdy już wie co u kogo się popsuło nie wchodząc pod auto, ale zapomniałem że Polska to kraj w którym jest najwięcej mechaników i lekarzy. Każdy wie co komu jest.
Jak po takim opisie wpadłeś na to że to wieloklin który nigdy się nie uszkadza przy normalnej eksploatacji?!
RĘCE OPADAJĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Służę radą i pomocą techniczną...
FON 666131133