co do kosztow to bedziemy wkrotce znali orientacyjne ceny zwiazane z budowa takich slizgow - bo wiadomo materialowo wyjdzie grosze, ale technologia przygotowania itd pochlonie jakies tam fundusze.
nie chce sie na razie deklarowac, ale jakby nie patrzyl dosc dobrze bym sie nadawal na testera... robie rocznie okolo 40.000 km, mniej lub bardziej obciazajac auto. Boje sie tylko sytuacji rozsypki np w Albanii czy w Rumunii. To bylaby porazka.
Wsrod deklarujacych udzial w tym badaniu naukowym bylby potrzebny rowniez mechanik ktory zadeklaruje zamontowanie zmodyfikowanego rozrzadu bez kosztow

bo bez tego tez raczej nie ruszymy dalej. Zatem czekamy na wstepne deklaracje.
Co do silnika - na allegro stoi kompletny - lacznie z wiskoza nawet za jakies 2200...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...