Jest pomysł przekonstruowania napinacza hydraulicznego tak by nie wystepowało jego luzowanie po zaniku ciśnienia oleju.
Taki wniosek uzupełniający: powodem pękania kaset nie jest starzenie się tworzywa z którego są wykonane, tylko duża częstotliwość zmiennych obciążeń o wysokiej amplitudzie. Czyli powodem pękania elementów jest zwykłe zmęczenie materiału.
Gdyby narysować sobie układ współrzędnych ( było w szkole ) gdzie na osi pionowej zaznaczyć obciążenie wynikające z nacisku krzywki na zawór czyli to które jest przenoszone na ślizgi kaset poprzez napinający się łańcuch, a na osi poziomej czas, to wykres jest prawie pionową linią. Jeżeli założymy, że silnik kręci się przeważnie z predkością 2500obr/min. to wałek rozrządu obraca się z prędkością 1250 obr/min.
Jeśli zalożymy że taki wałek co obrót otwiera jeden zawór wydechowy, to cykli naprężenia mamy 1250 na minutę, czyli to tak jakby ktoś 1250 razy/min uderzał w kasetę ciężkim młotkiem, wystarczy...

Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...