Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.

Explo Blog

Moderatorzy: starwind, resetx, Hubi

Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Re: Explo Blog

2008-09-29, 18:51

max w prawo lub w lewo aż "kliknie"...
W lewo.... w prawo ściemnienie podświetlenia deski.... ;-)
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Explo Blog

2008-09-30, 09:02

Bida w tym że to nie przełącznik (znaczy, nie jest załączone z palca, bo może i przełącznik ale spitolony). Marcin, jak się tym zajmę i będą jakieś wnioski, to dam znać, ale to nieprędko, bo mam okres dość napiętych prac przy i w domu (jesień...) potem mam dwa samochody do przejrzenia i dopieszczenia, a w międzyczasie jeszcze lampki w Explo ;)

Awatar użytkownika
ŁYSY
Posty: 222
Rejestracja: 2007-08-24, 10:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Explo Blog

2008-09-30, 09:49

Cierpliwie poczekam. Z taką pierdułką można żyć. Może przy okazji jakiejś robótki u elektryka będzie dalej wałkowane. Wtedy to ja prześlę pierwszy wnioski.

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Explo Blog

2008-10-08, 23:28

Ciemno się robi na świecie, co mnie dziś wygnało do Explo, żeby go oświecić, no i już temat oświetlenia rozgryziony ;) bo nie do końca naprawiony.

W Ex1 punkty wspólne połączenia na zasilanie wyłączników (zielone kabelki) i powrotu z wyłączników a przed lampkami (czarno błękitne kabelki) są pod kanapą tylną, po stronie kierowcy, główna wiązka, między progiem a rozejściem się na bagażnik, dwie zaprasowane tulejki czy podobne, w wiązce. Trzeba szukać klasycznie, czyli odcinać aż się znajdzie skąd wraca zblokowane zasilanie, oczywiście u mnie było na przedostatnim kabelku z "pajączka", co okazało się być zwalonym wyłącznikiem drzwi tylnych prawych. Jak już się wie który wyłącznik, to parę ruchów śrubokrętem, żeby zerwać plastiki i wyrwać mu wtyczkę, potem trza połączyć co się porozpinało, powkładać żarówki i włala, prawie wszystko działa (no bo te jedne drzwi to jednak nie). Przy okazji poprawiłem to co się chciało koniecznie zapalić (kabelek od lampki górnej do wyłącznika szyby grzanej CAŁY wyszedł ze zwęglonej izolacji i powtapiał się tu i ówdzie :oops: ), i jest ogólny mniut.

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: Explo Blog

2009-01-11, 16:05

Jeździ toto jeszcze? 8-)
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Explo Blog

2009-02-01, 16:54

[ Dodano: 2009-01-15 ]
Jeździ :P

Ale, jak ci dobrze wiadomo ;) stawia coraz większe zasłony dymne, to już obciachowe jest. Jak się jedzie, to jeszcze jeszcze, ale jak się staje na światłach i podobnych, to znikają we mgle o zapachu borygo ze cztery samochody z tyłu, a na ilu cylindrach toto jeździ to wolę nie sprawdzać ;) Właśnie zamówiłem komplet uszczelek itd itd, i równo w rok od remontu skrzyni mam zamiar rozwalić górę silnika, co najmniej będą uszczelki głowic albo i coś więcej.

[ Dodano: 2009-02-01, 16:35 ]
I jak powiedział, tak zrobił. Malutka prezentacja rozbiórki najweselszego Explorera w byłym Układzie Warszawskim ;) czyli unikalnego czterocylindrowego V6:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te tłoki co są w górze, nie pracowały w zasadzie, dlatego czterocylindrowy był i za wytwornicę dymu robił. Ale poza tym (uszczelki głowic, no i dolotowa uszczelka na głowicach też brała "lewe" powietrze), wszystko wygląda całkiem całkiem, lifterki i popychacze znośne, cylindry i tłoki w miarę w miarę, jak na 180kkm wszystko wygląda ok. Jutro, pojutro czyszczenie i zaczynam składać, komplet uszczelek Ajusy już się grzeje, plus muszę dokupić świece, potem pewnie przewody. Zastanawiam się nad odkręcaniem kolektorów od głowic, są "na styk" skręcone, ale nie widać żadnych przedmuchów, i chyba wolę tego nie ruszać (rozkręciłem poniżej, na "rogach"), jeszcze pomyślę. Cdn...

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: Explo Blog

2009-02-01, 20:22

Co do śrub kolektorów, to jak masz na wierzchu, to może dobry moment zeby zrobić z tym porządek i nie pluć sobie w brodę w przyszłości... Najpierw polecam próbę nawiercenia tej chorej śruby, wolne obroty zeby było widać wiertło, oraz wiertełka kobaltowe. Jak zobaczysz że idzie, to możesz zabrać się za urywanie szpilek ;) Anuż pójdą i wiertarka nie będzie potrzebna. Potem nowe szpilki w klasie minimum 8.8 a do nich mosiężne nakrętki. I masz z bańki.
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

chevidan

Re: Explo Blog

2009-02-01, 22:23

ja bym tego nie ruszał bez potrzeby.te śruby albo "idą" albo się urywają.jak się pourywają to naprawdę ciężko je powykręcać.myślę że lepiej zostawić taką zabawę na chwilę kiedy będzie potrzeba odkręcić kolektor.

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: Explo Blog

2009-02-01, 22:25

I wtedy zwalać głowice? :/ Robiłem to na aucie i nie polecam nikomu. Wiercić się nie da. A jak zacznie pierdzieć? Jak kto woli. Ja bym zrobił z tym porządek.
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

chevidan

Re: Explo Blog

2009-02-01, 22:32

a po co odkręcać kolektor.jak jest oryginalnie zmontowany to pierdzieć nie będzie bo nie ma tam uszczelek.jak urwą się śruby od kolektorówek to można dospawać szpilki a przy zmianie ewentualnej głowicy i tak będzie na wierzchu.

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Explo Blog

2009-02-02, 22:25

Myślę jak Daniel mniej więcej, skręcone jest fabrycznie, nie pierdzi, głowice są w niezłym stanie, więc raczej daruję sobie zabawę z kolektorami. Jak coś się stanie z głowicą to będzie i tak rozbierane jak teraz (a jeszcze pewniej - sprzedam złomka ;) ), a z samym kolektorem to dość nieprawdopodobne.

BTW macie jakieś rady ogólnie co do skręcania wydechów itp, np. na co skręcać szpilki/śruby, podobno miedziowy smar dobrze działa (po spaleniu zostaje "śliska" miedź, łatwiej po paru latach odkręcić), jakieś inne pomysły?

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: Explo Blog

2009-02-02, 23:27

Przeciez napisalem ze mosiezne nakrętki. A nie żadne śruby (chyba ze na wylot). Ma być szpilka i nakrętka najlepiej. Jak się da to mosiezna, jak sie nie da to specjalna do wydechów, miedziowana.
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Explo Blog

2009-02-04, 21:41

Cd.

Poskładany do pokryw zaworów, wszystko było w najlepszym porządku, miałem kolektor zmontować i odkręcałem nakrętki zostawione na szpilkach "parapetu", zmęczony już byłem robotą i jedna pierd.... ...eeeee....... w d... nakrętka wpadła mi w dolot... :evil: jutro skołuję magnes i mam nadzieję że ją jakoś wyciągnę z nad zaworu, bo chyba 13 nie przechodzi przez zawór... jak przechodzi i jak był otwarty i jak wpadła w cylinder, to mnie naprawdę ch... strzeli...
Ostatnio zmieniony 2009-02-04, 21:42 przez Boni, łącznie zmieniany 1 raz.

chevidan

Re: Explo Blog

2009-02-04, 22:38

też mi kiedyś wpadła nakrętka i przeleciała przez otwarty zawór.wyciągnąłem ją przez otwór świecy magnesem ale to była 6 nakrętka na 10 klucz.

Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: Explo Blog

2009-02-04, 22:40

jak przechodzi i jak był otwarty i jak wpadła w cylinder, to mnie naprawdę ch... strzeli...
tak najważniejsze to opanowanie :mrgreen:

Wróć do „WARSZTAT”