nie no bez przesady - te skrzynie nie psują się aż tak często - wszystko zależy od przebiegu, stylu jazdy... przecież mało kto z nas jeździ autem co ma poniżej 100 000 km na liczniku... mało kto... Skrzynia wymaga regularnego serwisu, zmiany oleju. Nigdy nie wiadomo czy ktoś przed anmi zadbał o skrzynię tak jak zadbać powinien. Ja mam na swoim "zielonym" prawie 300 000km na oryginalnym silniku i skrzyni... upalam go w terenie od 1998 roku... odpukać.
Ale to czego się dowiaduję o ASB tutaj napawa sporym niepokojem.
Zanim kupiłem auto poczytałem ciut o tym co tu było wypisywane o ASB i kłopotach i mało co nie wycofałem się z kupna auta.
Na szczęście kupiłem. W skrzyni wymieniony został olej i z zadowoleniem nabijam kolejną dziesiątkę tysięcy na liczniku
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne 517015460
Witam !
No i znalazłem przyczynę braku transmisji, i o dziwo nie jest to SKRZYNIA !!!!!!
Wyciągnąłem reduktor, skrzynkę, konwerter. Wieloklin na wałku przekazującym moc był lekko sfatygowany, wsadziłem go do konwertera i ........ zachowuje się jak grzechotka do kluczy ( nic nie trzyma można kręcić wałkiem w prawo i lewo trzymając go w ręce ). Mam nadzieję, że to jest przyczyną !!!
[ Dodano: 2009-03-10, 16:56 ]
Zapomniałem . Pytanko nr
1. czy taśmy jak na zdjęciach kwalifikują się do wymiany?
2. konwerter bez jakiegokolwiek wysiłku zszedł z wałka przekazującego moc i wałka pompy czy to tak ma być ?
Kolejne pytanko.
Napęd pompy olejowej czyli ta tulejka z wieloklinem nie kręci się ( nic przy pompie nie grzebałem) tak ma być czy kolejny strup na głowie ???????
to nie jest napęd pompy.naped przenoszony jest przez "płetwę" na końcu tej rurki przyspawanej do konwertera.wchodzi w głąb skrzyni i napędza bezpośrednio zębatkę pompy.przy składaniu musisz trafić jedno w drugie.ostrożnie bo zębatka jest z kruchego materiału.
Ostatnio zmieniony 2009-03-13, 18:33 przez chevidan, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam!!!
Pragnę się włączyć do tematu ponieważ widzę że na forum są nadal „pseudo” fachowcy od skrzyni biegów!!! Bla bla bla. Napisałeś to juz raz i wystarczy. Rozumiem Twoje rozżalenie ale nie rób syfu. Tym bardziej, że są tu również osoby zadowolone z jego napraw. Y
Ostatnio zmieniony 2009-03-25, 10:35 przez lukas_ko, łącznie zmieniany 2 razy.
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc
po wielu perypetiach złożyłem potworka, przy okazji powychodziło parę innych drobiazgów ... dlatego trwało to tak długo ...
poskładałem i ... działa!
Jeszcze raz dziękuję!!!
Pozdrowienia dla CAŁEJ RODZINY EXPLORERA