Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
trabant
Posty: 95
Rejestracja: 2008-01-02, 13:58
Lokalizacja: Białystok

Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 00:29

Od paru dni zauważyłem,że jak włączę kierunkowskaz to w jego rytm drgają wszystkie zegary na desce . Najbardziej skacze wskaźnik ciśnienia oleju w silniku ,reszta to bardzo minimalnie Ten od oleju to w ogóle dziwnie się zachowuje.Gdy wyłączę silnik zostaje na swoim miejscu,a po powtórnym odpaleniu silnika opada i natychmiast się podnosi.Mam też wrażenie jakby pokazywał wyższą wartość niż zawsze do tej pory.
Gdzie szukać przyczyny?

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 00:46

Sprawdź masę na wskaźnikach, zegary mogą też mieć swój regulator napięcia, który poprostu się skończył.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

trabant
Posty: 95
Rejestracja: 2008-01-02, 13:58
Lokalizacja: Białystok

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 01:17

ale jak to zrobić?

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 14:46

Kurcze, najlepiej chyba zrobisz jadąc do Jankesa...
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 15:29

no nie wiem czy "trabant" zaufa mi po raz drugi... :roll: Zresztą, wspominałem już mu o tym, że instalacja w jego samochodzie bardzo mi się nie podoba... cała pocięta, poklejona... nie wiadomo gdzie jest jakieś zwarcie, luźny przewód, łącze...
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

trabant
Posty: 95
Rejestracja: 2008-01-02, 13:58
Lokalizacja: Białystok

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 17:42

Jankes to ma już tak dosyć mnie i mojego samochodu,że nawet na browara nie chce się umówić :cry:

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 19:58

No, to za przeproszeniem, co my tu obok o jakichś TPSach, PCMach i skrzyniach pieprzymy, jak tam trzeba od kablowni zaczynać :shock:

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-11, 23:02

Mam wiązkę silnika z 95 więc identyczna... możemy próbować... jak mówiłem ci już, potrzebuję sporo czasu bo tam trzeba po kolei iść po wiązce, sprawdzać połączenia, kostki, sensory, sprawdzić wszystkie rurki i złączki podciśnienia, sprawdzić czy gdzieś nie ucieka... a to raz, że zajmie sporo czasu no i dwa, że będzie kosztować... wiadomo, że jak poświęci się temu trochę więcej czasu to i wyniki będą... jak do tej pory spędziłem przy twoim aucie sporo czasu a nie wziąłem od ciebie grosza... :roll:

Teraz mam w garażu Range Rovera... do piątku powinien wyjechać... w sobotę jednak przyjażdża gość z landem... nie wiem... ja próbuję znaleźć trochę czasu żeby znaleźć większy garaż bo nie mogę pracować na jednym stanowisku... :-/
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

trabant
Posty: 95
Rejestracja: 2008-01-02, 13:58
Lokalizacja: Białystok

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-12, 00:27

Jak tylko będą efekty to na pewno się dogadamy :-P .Nie mam ciężkiej ręki do płacenia za dobrze wykonaną pracę.Mój samochód to jednak loteria i rozumiem ,że każdy woli zrobić coś konkretnego czego efekt jest z góry przewidywalny niż szukać igły w stogu siana.Jeżeli chodzi o warsztat to może będę mógł Ci pomóc tylko odbieraj telefony.

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-12, 00:35

Jak tylko będą efekty to na pewno się dogadamy :-P .Nie mam ciężkiej ręki do płacenia za dobrze wykonaną pracę.Mój samochód to jednak loteria i rozumiem ,że każdy woli zrobić coś konkretnego czego efekt jest z góry przewidywalny niż szukać igły w stogu siana.Jeżeli chodzi o warsztat to może będę mógł Ci pomóc tylko odbieraj telefony.
mam urwanie głowy ostatnio a i moje telefony to raczej robią jak chcą... dziś ślubną zawiozłem do biura sprawę załatwić... miała dzwonić po załatwieniu... jakbym tam nie poszedł to by stała i czekała... później mi telefon pokazał, że przegapiłem kilka połączeń... serwis w pytę!

Co do warsztatu - twoja buda niebardzo... ja bardziej potrzebuję stodoły niż warsztatu - tylko w stodole będę miał dość miejsca. :D

A co do twego samochodu... jak będę tylko szukał igieł w stogu siana to na stół jedzenia nie postawię.

Wydajesz pieniądze na benzynę... no i frustracja niepotrzebna - dawno mówiłem ci sprzedaj mi ten samochód na części... :roll:
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

trabant
Posty: 95
Rejestracja: 2008-01-02, 13:58
Lokalizacja: Białystok

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-12, 01:15

Co do warsztatu - twoja buda niebardzo... ja bardziej potrzebuję stodoły niż warsztatu - tylko w stodole będę miał dość miejsca. :D
Nie doceniasz mnie. Mam na myśli warsztat na 4 stanowiska i kawałek placu.Jest to 3km.
od ciebie i za nieduże pieniądze.
dawno mówiłem ci sprzedaj mi ten samochód na części... :roll:

Podaj na PW ile dajesz i czemu tak mało :-D

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Tańczące wskaźniki

2009-03-12, 09:01

No to super... kiedy to można zobaczyć?
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Wróć do „WARSZTAT”