Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

O hamulcach...

2007-10-29, 15:09

Czy w Explo 93 ten drugi hamulec "nożny-ręczny" ;) ma jakiś czujnik zaciągnięcia czy coś w tym stylu? Bo mi się jakoś nie chce szukać, a ostatnio trzy dni jeździliśmy na hamulcu, trochę śmierdziało, trochę słabiej ciągnął, ale dzielnie jeździł, i nic nam się nie zaświeciło... większe samochody z tego okresu to już przeważnie mają sygnalizację, a Explo?

nemrod

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:12

heheh na początku miałem ten sam problem choć i teraz zdarza mi się zapomniec.
Chętnie wysłucham jak ten problem rozwiązać. (żółtte karteczki mnie nieinteresują) :P

Pzdr

Nemrod

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:17

ja praktycznie go nie używam - blokada silnika w automacie w pozycji "parking" zupełności załatwia sprawę
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

Awatar użytkownika
ŁYSY
Posty: 222
Rejestracja: 2007-08-24, 10:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:19

Czujnik jest. U mnie czasami wyswietla na tablicy, a czasami nie.

nemrod

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:20

ja praktycznie go nie używam
mając w pamięci jak to mi kiedyś hamulce przymarzły w plaskaczu to chyba i ja przestanę uzywać. :D

nemrod

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:20

Czujnik jest. U mnie czasami wyswietla na tablicy, a czasami nie.
A w którym miejscu?

Awatar użytkownika
ŁYSY
Posty: 222
Rejestracja: 2007-08-24, 10:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:21

Hamulca używam i chyba należy to robić na większych pochyłościach przy przełączaniu z P na inny bieg.

granatowy

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 15:23

Na dole deski rozdzielczej po prawej stronie mam dwie czerwone kontrolki.Prawie niewidoczne jak nie świecą. Zapalają mi się jednocześnie gdy: ręczny zaciągnięty, brak płynu (właściwie niedostateczna ilość w zbiorniczku wyrównawczym od hamulca )

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 17:13

Hamulca używam i chyba należy to robić na większych pochyłościach przy przełączaniu z P na inny bieg.
wtedy zwyczajnie hamuję nogą ;) nie wyobrażam sobie używania tego hamulca do ruszania na pochyłości, co nie znaczy że nie można
Ostatnio zmieniony 2007-10-29, 17:14 przez Hubi, łącznie zmieniany 1 raz.
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

manius

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 17:18

Czy w Explo 93 ten drugi hamulec "nożny-ręczny" ;) ma jakiś czujnik zaciągnięcia czy coś w tym stylu?
jak sciagniesz plastik przy hamulcu to zobaczysz caly mechanizm i wlacznik/wylacznik
(super skomplikowany :evil: kawalek gwoździa i sprężynka)
czasami zawiesza sie ta sprezynka i albo swieci caly czas albo w ogole
popsikaj jakims kontakt-sprayem i bedzie GIT ;-)
Załączniki
Image Kopie.jpg
Image Kopie.jpg (76.14 KiB) Przejrzano 8469 razy

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 18:16

Tak się spodziewałem że tam jest wyłącznik za dolara który kaszani, zajrzę w wolnej chwili. A co do zaciągania hamulca przy wrzucaniu P, to ja to uznaję w górach czy na naprawdę dużych pochyłościach, w okolicy nie odkryto takowych. I ktoś uważny zapyta w tym miejscu - skoro nie używają tego hamula to czemu trzy dni na nim jeździli?! ;) Bo zaciągnąłem go przy wymienianiu koła jak żonie spuścili powietrze. Po czym pojechałem po drewno (spoko je przywiozłem, choć trochę się pocieplił ;) ), itd. itd.

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 19:03

niestety nie macie racji z tym nieużywaniem...
pamiętajcie, że włączanie na P to tylko unieruchomienie wynikające z położenia wybieraka skrzyni biegów i nie można go używać ZAMIAST hamulca ręcznego/nożnego (to że znakomita większość z nas tak robi to już inna historia ;-) )
w terenie zatrzymując się na znacznej pochyłości, a będąc na reduktorze i zapodając P bez hamulca możemy rozwalić skrzynię biegów - bezpośrednim objawem "tuż przed" będzie brak możliwości zmiany położenia wajchy z P na cokolwiek innego
problem ten związany jest z zazębieniem się kółek w skrzyni i zablokowaniem się pod obciążeniem
możecie wierzyć lub nie, ale dla własnego i weszej explozji bezpieczeństwa w terenie i większych pochłościach używajcie hamulca ręcznego / nożnego jak zwał tak zwał 8-)

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: O hamulcach...

2007-10-29, 20:40

jak będę jeździł "w terenie" to na bank będę używał (obiecuję).... tyle, że na "pochyłościach" Warszawy niewiele jest miejsc by z niego w rzeczywistości skorzystać (tzn być do tego zmuszonym ;) )
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

Awatar użytkownika
Boni
Posty: 636
Rejestracja: 2007-09-04, 21:20
Lokalizacja: Grodzisk Maz

Re: O hamulcach...

2007-10-30, 10:57

niestety nie macie racji z tym nieużywaniem...[...]
problem ten związany jest z zazębieniem się kółek w skrzyni i zablokowaniem się pod obciążeniem
możecie wierzyć lub nie, ale dla własnego i weszej explozji bezpieczeństwa w terenie i większych pochłościach używajcie hamulca ręcznego / nożnego jak zwał tak zwał 8-)
Powiem tak - owszem, na pochyłościach powstają większe siły między zębatką, zapadką i popychaczem. Owszem, są samochody (np niektóre Jaguary) w których pod obciążeniem układ "parking" blokuje się bardzo mocno, aż do niemożliwości wypięcia. Ale akurat w naszych ASB inżynierowie Forda zrobili dobrze, praktycznie nie ma możliwości uszkodzenia czegoś przez wbicie popychacza pod zapadkę (zakładam że wszystko jest sprawne ;) ). Akurat wczoraj rozbierałem "końcówkę" A4LD ze Scorpio rocznik 90 i bardzo dokładnie obejrzałem sobie układ "parking", daj Boże żeby wszystko w tych skrzyniach było tak przemyślane i solidne jak ten kawałek :? ...

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: O hamulcach...

2007-10-30, 17:36

ok
każdy robi co chce ;-)

Wróć do „WARSZTAT”