Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-14, 20:05

4.0 OHV ma fabrycznie dziurę w przepustnicy, ok. fi 5.
czyli po odłączeniu krokowca silniczek nie zgaśnie jednak :?:

Awatar użytkownika
rkosa
Posty: 324
Rejestracja: 2007-08-07, 08:35
Lokalizacja: Elbląg
Model Explorera: były, ale się zmyły

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-14, 20:46

czyli po odłączeniu krokowca silniczek nie zgaśnie jednak :?:
Zgasnie, zgasnie. Mam podobne objawy jak "trabant" i dzis sprawdzalem krokowca. Po odlaczeniu silnik gasnie. U mnie chevidan obstawil MAFa. Sprawdzalem na roznych typach i bez zmian - chodzi jedynie na MAFie przerobionym przez chevidana.
Jest: Mazda Premacy
Było: BMW E34, Fiat 126p, Seicento, Ford Escort, Explorer I, II, Fiesta, Mondeo, Honda Civic, Isuzu Trooper, Mazda 121, 323F, Opel Corsa, Peugeot 205, Renault Safrane, SAM (Muscel+UAZ), UAZ 3.0d

chevidan

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 08:41

tak,ale to było doraźne rozwiązanie,aby dało się jechać.
rkosa ,ale masz rację objawy u Ciebie są bardzo podobne jak u trabant.

Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 09:43

Zgasnie, zgasnie.
a to ciekawe bo ja jak odłanczam krokowca to silnik dalej pracuje

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 10:04

bo ja jak odłanczam krokowca to silnik dalej pracuje
a nie powinien. Zobacz w takim razie, czy nie podparty na przepustnicy, bo jak tak to bardzo źle gdyż TPS już wykazuje jakąś wartość i komp podlewa za dużo paliwa. Jak nie podstawiony, to jakaś lewizna w dolocie, lub sam krokowiec zacięty - spróbuj w niego stuknąć na chodzącym silniku i odlączonej wtyczce.
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 10:08

a nie powinien.
a jest różnica czy robię to na gazie czy na benzynie :?:

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 10:13

Na Twoim gazie nie powinno być różnicy.
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 10:17

w takim razie w wolniej chwili tam zajrzę i dam znać co i jak, na biegu jałowym na rozgrzanym silniku mam jakieś 750obr/min. tylko silnik pracuje tak jakby co jakiś czas wypadał mu zapłon, no i apetyt na paliwko ma za duży , ale o tym już pisałem

Awatar użytkownika
Mysza
Posty: 308
Rejestracja: 2008-07-11, 00:01
Lokalizacja: Płock

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-15, 11:05

Otworek w przepustnicy jest po to, zeby wspomóc pracę regulatora wolnych obrotów, ale nie po to, żeby robić za niego.
Oprócz explo:
Ford Granada GXL '72 2.9 24v6 cosworth
Ford Granada Ghia X '84 2.8 v6 injection
Ford Scorpio GL '88 2.9 v6
Ford Fiesta CL '90 1.8D "Ropuszka"

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-16, 13:48

trabant... przyjedź do mnie, wymienimy wiatrak chłodnicy... może być, ze wiatrak jest zapięty na stałe i daj wrażenie, że silnik chodzi pod obciążeniem...
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

chevidan

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-16, 18:53

hehe.Jankes mamy podobny tok myślenia.wentylator już ściągałem.chodził cichutko ale mułowato jak zwykle.
faktem jest jednak że wentylator spięty na stałe stawia bardzo duży opór silnikowi.kiedyś dawno temu ratawałem się przewierceniem wisko i skręceniem na śrubę.jak ruszalłem ze świateł to dźwięk był jak był jak by samaolot startował,pozatym duże spalanie,muł i odkurzałem ulicę.
Ostatnio zmieniony 2009-03-16, 18:57 przez chevidan, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-18, 23:35

trabant... przyjedź do mnie, wymienimy wiatrak chłodnicy... może być, ze wiatrak jest zapięty na stałe i daj wrażenie, że silnik chodzi pod obciążeniem
i jak ruszyliście temat?

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-19, 00:00

hehe.Jankes mamy podobny tok myślenia.wentylator już ściągałem.chodził cichutko ale mułowato jak zwykle.
faktem jest jednak że wentylator spięty na stałe stawia bardzo duży opór silnikowi.kiedyś dawno temu ratawałem się przewierceniem wisko i skręceniem na śrubę.jak ruszalłem ze świateł to dźwięk był jak był jak by samaolot startował,pozatym duże spalanie,muł i odkurzałem ulicę.
ale narazie cisza... pewnie zajęty - ja wiatraka jeszcze nie ruszałem ale dobrze będzie wykręcić go i ruszyć bez... druga sprawa to ruszyć bez paska - zobaczyć czy czasem alternator nie stawia oporu albo kompresor, wspomaganie... przez tą minutę bez paska nic się nie stanie, nie zagotuje.
Ostatnio zmieniony 2009-03-19, 00:01 przez Jankes, łącznie zmieniany 1 raz.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
misza SG
Posty: 380
Rejestracja: 2008-02-04, 15:12
Lokalizacja: Terespol n.Bugiem

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-19, 00:15

ale narazie cisza... pewnie zajęty - ja wiatraka jeszcze nie ruszałem ale dobrze będzie wykręcić go i ruszyć bez... druga sprawa to ruszyć bez paska - zobaczyć czy czasem alternator nie stawia oporu albo kompresor, wspomaganie... przez tą minutę bez paska nic się nie stanie, nie zagotuje.
niby tak , ale czy to któreś z tych urządzeń może stawiać aż tak duży opór że spalanie będzie tak niebotyczne?

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: [czujnik położenia przepustnicy] TPS

2009-03-19, 09:41

ale narazie cisza... pewnie zajęty - ja wiatraka jeszcze nie ruszałem ale dobrze będzie wykręcić go i ruszyć bez... druga sprawa to ruszyć bez paska - zobaczyć czy czasem alternator nie stawia oporu albo kompresor, wspomaganie... przez tą minutę bez paska nic się nie stanie, nie zagotuje.
niby tak , ale czy to któreś z tych urządzeń może stawiać aż tak duży opór że spalanie będzie tak niebotyczne?
na spalanie "niebotyczne" ma też wpływ styl jazdy. Jazda po mieście - pyta ze świateł, ostre hamowanie na następnych światłach i znowu pyta napewno da spalanie, które będzie oscylowało koło 30 litrów na 100km. :roll:
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Wróć do „WARSZTAT”